folt37 folt37
2245
BLOG

Polska w rękach bezrozumnych polityków

folt37 folt37 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 142

O razu wyjaśniam. Tytuł notki nie ma na celu obrażać kogokolwiek, on ma wzbudzać intelektualną refleksję o ludzkich zachowaniach znamionowanych słownikowym znaczeniem tego pojęcia tak brzmiącym:  

Bezrozumny: 1. «nieumiejący myśleć rozumnie, logicznie, niepostępujący rozsądnie» 2. «świadczący o braku rozumnego, logicznego myślenia»

https://sjp.pwn.pl/sjp/bezrozumny;2444057.html

Tak więc wracając do meritum tytułowego zagadnienia zasadnym jest pytanie o rozsądne postawy polskich władz wyłonionych przez obecną większość parlamentarną z wiodącą rolą Prawa i Sprawiedliwości.

 W aktualnych geopolitycznych i społeczno - gospodarczych uwarunkowaniach polskiej rzeczywistości zdecydowana większość państw unijnych – wspólnoty z polską obecnością – i obywatelskich środowisk w Polsce ocenia politykę polskiego rządu za nielogiczną i nierozsądną.

Na obecnym etapie rozwoju Polska potrzebuje stabilnej polityki wewnętrznej i zagranicznej niezbędnej dla kontynuowania dotychczasowego tempa wzrostu gospodarczego i międzynarodowej pozycji temu celowi sprzyjającej.

Tymczasem rząd polski dramatycznie zakłóca ustrojowe stosunki wewnętrzne w państwie pospiesznym, niekonstytucyjnym modernizowaniem ustroju w ostrym konflikcie z europejskim (unijnym) porządkiem prawno-ustrojowym wynikającym z prawa traktatowego UE ratyfikowanego przez państwo polskie.

Takie postawy rządu dezawuują ów porządek, którego przestrzeganie lub jego brak podlega ocenie przez uprawnione organy UE od politycznych jak KE, PE po sądowe w takiej konfiguracji:

System sądownictwa w Unii Europejskiej (UE) ma strukturę trójczłonową: składa się z Trybunału Sprawiedliwości, Sądu oraz ew. sądów szczególnych orzekających w określonych dziedzinach. Sądy UE stoją na straży należytej wykładni i stosowania prawa UE.

Od utworzenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w roku 1952 jego zadaniem jest czuwanie „nad poszanowaniem prawa w wykładni i stosowaniu" traktatów.

W ramach tego zadania Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej spełnia następujące funkcje:

• kontrola legalności aktów instytucji Unii Europejskiej,

• czuwanie nad poszanowaniem przez państwa członkowskie obowiązków wynikających z traktatów oraz

• wykładnia prawa Unii na wniosek sądów krajowych.

https://e-prawnik.pl/artykuly/sady-ue.html

Rząd PiS konsekwentnie ignoruje te praworządne, wewnętrzne i unijne reguły ustrojowe prowokując uruchomienie unijnych procedur rozpatrujących przestrzeganie w państwach członkowskich owej praworządności.

A jak na to reaguje polski rząd? Ono agresją nie przystającą podmiotowi z takimi zarzutami, które z natury rzeczy wymagają rzeczowego wyjaśnienia prezentacją racji obronnych podmiotu „obwinianego” o łamanie praworządności i argumentów „skarżącego” (instytucje unijne) podlegających ocenie arbitra (TS UE) z uprawnieniami prawomocnego orzecznictwa rozstrzygającego spór.

W sytuacji gdzie oczywistość polskich przewin w materii praworządności jest wyraźna rząd polski zamiast aroganckiego „pyskowania” kwestionującego zarzuty, powinien gromadzić „dowody” swoich racji zamiast wygrażać „arbitrowi sporu” niepodporządkowaniem się jego wyrokom wbrew unijnemu prawu.

Taka postawa mocno radykalizuje postawy unijnych „oskarżycieli” i „arbitra” potęgując niechęć do „obwinionego”, którego los zależy od tych pierwszych.

Jeżeli polski rząd tego nie dostrzega, albo – co gorsze – świadomie odmawia posłuszeństwa unijnemu „wymiarowi sprawiedliwości” jest nierozsądny i nielogiczny, a więc mało rozumny.

Dowodem tego jest ostatnia wypowiedź wicepremiera Jarosława Gowina:

„ Jeżeli Trybunał dopuści się precedensu i usankcjonuje zawieszenie prawa przez Sąd Najwyższy, to nasz rząd zapewne nie będzie miał innego wyjścia jak doprowadzić do drugiego precedensu, czyli zignorować orzeczenie TSUE jako sprzeczne z traktatem lizbońskim oraz z całym duchem integracji europejskiej. Mówię to z ubolewaniem jako zwolennik integracji. Unia Europejska jest śmiałym i dalekosiężnym projektem, ale może przetrwać tylko jako Europa ojczyzn - mówi wicepremier”.

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-08-27/gowin-o-pytaniach-do-tsue-jesli-trybunal-dopusci-sie-precedensu-rzad-moze-zignorowac-orzeczenie/

Taka arogancka postawa członka Rady Ministrów jest szczytem politycznej niekompetencji wicepremiera polskiego rządu niezdolnego zrozumieć, że ignorowanie wyroków TS UE rodzi konsekwencje gigantycznych kar finansowych, a w razie odmowy ich płacenia zawieszeniem wypłat subwencji unijnych, których brak sprowadzi na Polskę gigantyczny kryzys ekonomiczny. To ewidentna bezrozumność!

PS.

Brak roztropności wicepremiera Gowina potęguje jego osobiste upokorzenie wyrzuceniem go ze „Znaku” za łamanie praworządności:

„Miesięcznik „Znak” usunął ze składu zespołu redakcyjnego wicepremiera Jarosława Gowina. Jak napisano w oświadczeniu, nastąpiło to w odpowiedzi na „działania obozu rządzącego zmierzające do pozbawienia niezależności władzy sądowniczej”.

https://www.salon24.pl/newsroom/795427,gowin-wyrzucony-z-zespolu-redakcyjnego-miesiecznika-znak-za-poparcie-reformy-sadownictwa

Jaki los czeka Polskę pod rządami takich polityków? Bez względu na wszystko będzie to los smutny!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka