gallifrey gallifrey
259
BLOG

Jeszcze was chwilę postrzyżemy, owieczki.

gallifrey gallifrey PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

No cóż, było przez chwilę groźnie. Prezes chyba na chwilę uwierzył we własny bajer i poszedł szeroko prawie doprowadzając do rozpadu koalicji i mocno denerwując ludzi.  Trzy wpadki pod rząd w ciągu dwóch miesięcy to jednak rekord, a i przegrana Trumpa nie pomaga.

Na szczęście zaczął słuchać się mądrych ludzi, więc chyba jeszcze trochę pozarabiamy na naszych wiernych wyborcach – miliard tu w Mierzeję, dwa tam do TVP, jakoś się wiąże koniec z końcem.

Chwali się prezesowi, że kazał zatrzymać ten nieszczęsny wyrok TK w sprawie aborcji. Zgodnie z oczekiwaniem nikt się specjalnie nie przejął, że nawet „nasz” trybunał się olewa, bo o wrażym obsadzonym przez niePIS to nawet nie byłoby co mówić, spokojnie się ich w szaty wrogów ludu ubierze. Jedynym problemem jest to, że prezes dał UE taki przykład łamania prawa, że ze świecą szukać, nawet walką polityczną się tego niepublikowania nie da uzasadnić, bo przecież skład był „nasz”.  Tak, że trzeba teraz pokrzyczeć w kraju i pozgrywać twardzieli, co to nie oddadzą nawet guzika, ale potem się zgodzić na wszystko, kasa się musi zgadzać. Trochę źle poszło, nasi zwolennicy chwilę się powstydzą kolejnym gigantycznym daniem ciała w polityce zagranicznej, ale im przejdzie. A my już tam sobie osłodzimy wstyd kolejnymi paroma bańkami euro.

Co do wyroku aborcyjnego to jest wyjście z klinczu, może się prezes jeszcze raz posłucha, ponawiam poradę. Starczy wyrzucić z TK panią prezes Przyłębską – i tak jest tylko zderzakiem, jak Czarnek, więc strata żadna, nikt płakał nie będzie. Jakieś sprawy proceduralne się znajdzie, żeby się okazało, że wyrok był nieważny. Przy okazji pozbędziemy się ciągłej wpadki wizerunkowej, jaką jest jej obecność na czele TK.

Przy okazji dobrych rad w promocji, bo czas promocyjny wszędzie, chyba panie prezesie pora jednak zawinąć się ze stanowiska wicepremiera. Nie ma potrzeby wystawiać się tak przeciwnikom na widelec, wpadka z Giertychem chyba wystarczy, żeby uznać, że to dobry pomysł. Szkoda własną osobą się narażać. Idą święta, można się po cichu wycofać. Koalicjanci może trochę poburczą, ale ich zdanie znaczy mniej, niż obietnice Mateusza, więc naprawdę nie ma się czym przejmować.

Strzyżenie Polaków nieźle idzie, po co nam to tracić. Naprawdę zacny ten koniak...

gallifrey
O mnie gallifrey

gallifrey

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka