Romuald Kałwa Romuald Kałwa
184
BLOG

Korwin-Mikke to jedyny rosyjski poseł w Sejmie?

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Polityka Obserwuj notkę 7

Korwin-Mikke kolejny raz zachował się niepoważnie. Wszyscy posłowie wstali – on ostentacyjnie siedział. Janusz Korwin-Mikke jako jedyny zignorował aklamację potępiającą słowa Wladimira Putina o winie Polski w wybuchu II wojny światowej.

Poseł lewicy Krzysztof Gawkowski zamieścił na Twitterze zdjęcie:  

image

"Prawie cały Sejm przez aklamację przyjął uchwałę sprzeciwiającą się manipulowaniem historii przez Federację Rosyjską! Prawie, bo jeden poseł Korwin-Mikke, miał to gdzieś!" – napisał przy zdjęciu wzburzony Gawkowski – pisze Dorzeczy   

Poseł Konfederacji zachowuje się jak duży, rozwydrzony dzieciak. Można powiedzieć, że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie. Czy Korwin-Mikke kiedykolwiek komuś pomógł? Korwin-Mikke im starszy, tym głupszy, podobnie jak bohater „Ciekawego przypadku Benjamina Buttona”. 

Korwin-Mikke robi wszystko, aby prawica, czy to pod szyldem Konfederacji, czy jakimkolwiek innym, nie miała liczącego się poparcia. Jeszcze kilka dni temu o słowach Putina powiedział, że „pieprzy w sprawie Polski”.  

Korwin-Mikke zachowuje się nieobliczalnie. Może to dobrze, że za trzy lata będzie już stetryczałem staruszkiem. Tak, czy inaczej, to jego ostatnia kadencja i niedługo odejdzie z polityki. Zapewne popsuje jeszcze trochę i zrobi co może, aby zniechęcić ludzi do prawicy, za jedynego przedstawiciela której, jako typowy lewicowy liberał, się uważa.

Zakochani w nim ludzie są ślepi. Albo ograniczeni. A Korwin będzie dalej "aby na przekór, aby na złość"...  

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka