Fot. zagraniczna domena publiczna
Fot. zagraniczna domena publiczna
Romuald Kałwa Romuald Kałwa
1207
BLOG

Wybory w Izraelu, a atak na rafinerie w Arabii Saudyjskiej - III wojna światowa

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Jasnowidz Krzysztof Jackowski, a jednocześnie politolog-amator, na początku sierpnia twierdził, że atak na Iran będzie gwałtowny, by nim nastąpiła cisza. Później Persja zaskoczy świat brutalną odpowiedzią. Czy by to stwierdzić, trzeba być jasnowidzem?

Dzisiaj, w niedzielę (15.09.2019), świat obiega informacja, że Jemeńska grupa Huti, gdzie Arabia Saudyjska prowadzi brutalną wojnę (ma tam miejsce wiele przypadków głodu i pospolitego ludobójstwa, przy milczącej akceptacji świata) za pomocą kilku dronów wysadziła rafinerie, w wyniku czego światowe wydobycie ropy spadnie na świecie aż o 5%, a w samej Arabii Saudyjskiej z 9,8 miliona baryłek dziennie do 5,7 miliona baryłek.

Wszyscy podejrzewają Iran, który również w niedzielę (15.09.2019): „grozi pełnoprawną wojną z USA”, m.in. w wyniku kolejnych sankcji. 

Tak się dziwnie składa, że zbliżają się wybory do izraelskiego Knesetu, które odbędą się, nomen omen, 17 września 2019 r.: 

Od wyniku wrześniowych wyborów parlamentarnych będzie zależało, czy Beniamin Netanjahu utrzyma się u władzy, czy trafi do więzienia. Do tej pory premier Izraela wydawał się niezatapialny. (...). Miał co świętować. W końcu osiągnął jeden ze swoich politycznych celów. Jak wyliczył Izraelski Instytut Demokracji, właśnie 20 lipca minął 4876. dzień (ponad 13 lat) sprawowania przez Netanjahu funkcji szefa rządu. Tym samym o 24 godziny pobił on historyczny rekord należący do Davida Ben Guriona” – pisze „Rzeczpospolita”.

To niemożliwe, aby Binjamim (nie Beniamin, jak błędnie podają polskie media) Netanjahu, ojciec narodu izraelskiego, nielubiany w Polsce z wielu powodów, miałby iść do więzienia? Coś tu nie gra...  

W dodatku zapowiedział dalszą aneksję spornych terytoriów palestyńskich, za co Liga Arabska zapowiedziała wojnę państwu Izraelowi.

Komentarz:

Biedni partyzanci jemeńscy (kraj nie ma złóż naturalnych), zdobyli drony, które ominęły obronę przeciwlotniczą bogatej i dobrze uzbrojonej Arabii Saudyjskiej? To były chyba jakieś super naddźwiękowe drony. Czyżby to były rakiety? 

A może siłom związanym z Binjamim Netanjahu zależy na ostatecznym rozwiązaniu kwestii palestyńskiej i irańskiej? Skoro Izraelczycy są tak brutalni wobec Polaków, to jak muszą być bezwzględni wobec Palestyńczyków, czy Iranu, który prawdopodobnie dysponuje bronią atomową. W dodatku Iran to 80 mln państwo – okupacja nie będzie możliwa – tylko całkowite zniszczenie. Czy we wrześniu 2019 r. rozpocznie się III wojna światowa? 

Portal „The Times of Israel” wprost pisze, że ataku na saudyjskie rafinerie dokonał Iran: 

„Arabia Saudyjska stara się przywrócić dostawy ropy po uderzeniu, o który oskarża się Iran. 

Koncern Aramco zapowiada, że sięgnie do swoich rezerw awaryjnych, aby zaspokoić światowy popyt; Trump rozmawia z saudyjskim księciem, podczas gdy USA potępiają atak na „globalną gospodarkę”. 

Prawdopodobnie widzimy próbę wmieszania świata do tego konfliktu. Polska zrobi bardzo duży błąd, jeśli się do niego włączy.   

Iran ma przestarzałe lotnictwo, ale faktyczne, dysponuje nowoczesnymi dronami bojowymi, posiada też rakiety balistyczne przeciwokrętowe z antyradarem, Fair-5, Badr-, pociski balistyczne Fateh-110 i faktycznie, podobno część z nich przechowywana jest pod ziemią w Jemenie. Iran ma też rakietę przeciwokrętową „Khalij Fars” („Zatoka Perska”). Prawdopodobnie posiada też rakiety hipersoniczne, przekraczające przynajmniej pięciokrotnie prędkość dźwięku (5 Ma), czyli 1700 metrów na sekundę.

Nie wiadomo, czy Iran dysponuje broną jądrową, ale w związku z programem atomowym, na pewno ma możliwości konstrukcji tzw. brudnych bomb (rozrzucających materiał radioaktywny, które mogą spowodować lokalny Czarnobyl). 

Nikt nie wygra tej wojny. Niestety, Izrael od wielu lat prowadzi szaloną politykę. To jedno z najbardziej nielubianych państw świata. 

W tym miejscu przytoczę słowa znajomego wojskowego, obecnego na misjach w Iraku: „W amerykańskich wojnach walczą czarni i Latynosi, biali dowodzą, a Żydzi płacą”.

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka