intuicja intuicja
1851
BLOG

Winnych szukajcie wśród siebie

intuicja intuicja Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 94

Każdy, kto zna moją aktywność na salonie (a to już prawie dziesięć lat), wie, że jestem ostatnią osoba, która jest zainteresowana pustymi oskarżeniami i tzw. nawalanką polityczną. Od 2015 r. właściwie interesuje mnie jeden temat: pojednanie narodu polskiego w duchu Prawdy, a ostatnio temat relacji polsko-żydowskich. 

Proszę więc nie traktować tego, co napiszę jako upolitycznienia tragedii, podyktowanego brakiem empatii bądź stronniczością. Bardzo proszę też o niewykorzystywanie tego krótkiego tekstu do politycznego okładania się nawzajem (zresztą, nie wiem nawet, czy administratorzy uznają tę notkę za na tyle ważną w polityce s24, aby znalazła się na SG. Ostatniej https://www.salon24.pl/u/intuicja/924437,czy-to-juz-antysemityzm-mini-studium-przypadku-oraz-wazna-paralela  za taką nie uznali, a można powiedzieć, że była to notka profetyczna wobec wydarzeń, które nastąpiły.)

Przy okazji tej tragedii nie da się uciec od tematów takich jak: 1) nieuczciwość w życiu politycznym 2) wykorzystywanie swojej pozycji przez polityków do prywatnych interesów, 3) sterowanie przez media nastrojami społeczeństwa, stymulacja konfliktu 4) nasza odpowiedzialności za słowa, a także 5) poczucie, a raczej brak poczucia sprawiedliwości, który jest udziałem tzw. zwykłych ludzi.

Wszystkie wymienione wyżej sprawy skupiły się wczoraj jak w soczewce i doprowadziły do dramatu. A stało się tak dlatego, że zło jest siłą realną, autonomiczną, funkcjonującą niezależnie od nas, ale jednocześnie mogącą realizować proces niszczenia tylko przy pomocy nas. Wykorzystując nasze słabości i wady.

Bo z czym właściwie mamy do czynienia? Dwudziestokilkuletni człowiek, który został skazany na 5 lat za kradzież kilkunastu tysięcy złotych (napady na banki), na oczach wszystkich, spektakularnie (a więc na zasadzie demonstracji) dokonuje zamachu na prezydenta Gdańska poprzez pchnięcie nożem. Wykrzykuje swoje imię i nazwisko oraz to, że był „torturowany przez Platformę”. Podobno postradał zmysły w więzieniu. Ofiara jest dla niego uosobieniem zła, złodziejem, który bezkarnie ukradł setki tysięcy złotych i jest hołubiony na salonach, podczas, gdy on za kwotę znacznie mniejszą musiał odbyć karę pięciu lat więzienia. W swoim mniemaniu to on jest ofiarą i jest nią tylko dlatego, że jest „nikim”. Poczucie przerażająco głębokiej niesprawiedliwości powoduje dalszą deformację osobowości („dalszą”, bo to podobno człowiek z przeszłością kryminalną). Swoją chorobę karmi, pojawiającymi się kilka razy dziennie, informacjami na temat nieuczciwych interesów prezydenta Adamowicza (trwa przecież walka wyborcza, media pracują pełną parą). Zaczyna poszukiwać zemsty. I nie chodzi mu o zwykłe „wyrównanie rachunków”, jemu chodzi o zemstę w świetle jupiterów, dostrzeżoną i wyeksponowaną przez media. Tylko wtedy w swoich oczach będzie mógł do końca zostać bohaterem-ofiarą. Napastnik stworzył sobie swój własny mit. A pomogły mu w tym: faktyczna niesprawiedliwość panująca w Polsce od lat, hipokryzja elit oraz nieustannie podsycany konflikt społeczno-polityczny. Podsycany przez media.  

Teraz zależni i niezależni dziennikarze zaczynają pisać/mówić o konieczności zatrzymania fali nienawiści… Rozpoczną też proces przerzucania winy (głównie na polityków), ale może niech sięgną do swoich wcześniejszych tekstów/wypowiedzi/komentarzy. To samo nich zrobią tzw. niezależni publicyści i komentatorzy portali wszelkiej maści. Winnych szukajcie wśród siebie.


intuicja
O mnie intuicja

Niczego się nie boję :) <img

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo