Jarosław Warzecha Jarosław Warzecha
3943
BLOG

Póki sufit się trzyma

Jarosław Warzecha Jarosław Warzecha UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 98

Albo już przyszedł, albo wielkimi krokami nadchodzi czas, gdy trzeba sobie powiedzieć jasno i wyraźnie, że ani strefa Schengen, ani sama Unia Europejska nie jest żadnym świętym Graalem, którego nie można opuścić, gdy bycie w niej zacznie przynosić więcej szkody niż pożytku. Gdy w imię zachowania niezawisłego państwa, dopiero co odzyskanej narodowej suwerenności, tożsamości, naszych polskich wartości i w końcu prozaicznego bezpieczeństwa obywateli trzeba będzie się rozstać ze strukturą, która zamiast wspomagać marginalizuje i spycha w przepaść państwowego i narodowego niebytu.

W polityce nie ma próżni i nie takie już Europa przechodziła przemiany jak dekonstrukcja a później konstrukcja bytów politycznych, mniej lub bardziej złożonych.

Bo też i Unia, która zaczęła się od opartych na zdrowych podstawach ekonomicznych najpierw Wspólnoty Węgla i Stali, później Wspólnego Rynku zmierzać zaczęła dosyć szybko w stronę już nawet nie lewicowo, ale lewacko – liberalnych koncepcji wymyślonego przy absyncie Nowego Wspaniałego Świata. I na nic doświadczenia dwudziestego wieku, który co najmniej dwukrotnie chciał nam nowy wspaniały świat urządzić, a nawet pewnej części Europy, przy bierności drugiej jej części, na wiele dziesięcioleci urządził.

 Zaczęło się od regulacji rynku i doszło do regulacji myślenia Europejczyków. Aż takim prorokiem był Orwell? Widocznie tak, bo ów proces przewidział nawet w szczegółach.

Za chwilę Komisja Europejska albo wepchnie nam na siłę masy islamskich migrantów, co grozi powtórką destrukcji i zagrożeń z Niemiec, Francji, Szwecji, Holandii itp. albo zacznie z nas ściągać drakońskie kary, że nie chcemy dać się wciągnąć w przepaść, do której rączo galopują unijni prymusi.

Przyszedł zatem czas, byśmy tu, w naszym kraju, który przynajmniej w części zachował zdrowy rozsądek zadali sobie pytanie – czy nie pora na powtórzenie referendum w sprawie naszej przynależności do Unii? Czy nie pora, by spokojnie zmierzać w stronę drzwi, póki sufit jeszcze się jakoś trzyma. Bo gdy runie, a symptomy są, że to bardzo prawdopodobne, przy drzwiach zrobi się tłok nie do przejścia. 

531x299 (Oryginał: 1170x658) image 531x299 (Oryginał: 1170x658)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka