fot. Paweł Kubacha
fot. Paweł Kubacha
Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
996
BLOG

Czy członkowie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego okażą się Portugalczykami?

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Kilka dni temu, w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Jak rozumiem, ma być to ze strony PiS jakieś ustępstwo w negocjacjach z KE nad zatwierdzeniem Krajowego Planu Odbudowy, a następnie wypłaceniem w jego ramach stosownych pieniędzy. 

Jeśli PiS rzeczywiście tę Izbę zlikwiduje, to w najbardziej niezręcznej sytuacji będą jej członkowie. Gdybyśmy operowali językiem potocznym, można by nawet powiedzieć, iż wielu będzie zapewne uważać, ich za idiotów. Najpierw zaufali PiSowi, nadszarpnęli sobie poważnie reputację zawodową, a na końcu się okaże, że w ramach politycznych targów po prostu zostaną zlikwidowani i odesłani na emeryturę. 

Będzie więc jak w słynnej piosence autorstwa Jeremiego Przybory, którą śpiewała Barbara Rylska: 

W tym ogrodzie za Książęcą zmącił dusze mą dziewczęcą. Potem ciało zawiódł śmiało na Frascati. Tam gdy z radia płynął walczyk, wykorzystał Portugalczyk, mnie ze szczętem”. 

Oczywiście. Zapewne wtedy, byli już członkowie Izby Dyscyplinarnej, otrzymają status sędziów w stanie spoczynku i dożywotnią emeryturę. Wtedy, będą jednak w sytuacji nieco lepszej niż bohaterka tekstu Jeremiego Przybory. Jej losy potoczyły się bowiem tak:

A kiedy wschód zaczął ciut złocić kwiaty. Powiedział mnie twardo, że: "Nie zaplati".Tak bezlitośnie mnie zdaniem tym zranił, że nagle serce uwięzło mi w krtani. Za oknem wiew powiał z drzew na Frascati:Osculati! Osculati! A kiedy wstałam i wyszłam bez słowa – nie wybiegł za mną nie dofinansował”.  

Rząd PiS-u może jednak – w przeciwieństwie do Portugalczyka z tej piosenki – byłych wtedy już członków Izby Dyscyplinarnej pewnie dofinansuje. Nie zmienia to jednak faktu, że kiedy powoływano ich do niej, to nie mogli przypuszczać, że na końcu mogą okazać się Portugalczykami z piosenki Jeremiego Przybory. Będą wykorzystani, choć może dofinansowani. 

Że sędzia Adam Tomczyński zostanie na starość Portugalczykiem? Kto by się tego spodziewał…

A oto cały tekst piosenki Jeremiego Przybory: 

Portugalczyk Osculati

„W tym ogrodzie za Książęcą zmącił dusze mą dziewczęcą.

Potem ciało zawiódł śmiało na Frascati.

Tam gdy z radia płynął walczyk, wykorzystał Portugalczyk,

mnie ze szczętem. Kto? Vincente Osculati!

A kiedy wschód zaczął ciut złocić kwiaty

Powiedział mnie twardo, że: "Nie zaplati".

Tak bezlitośnie mnie zdaniem tym zranił,

że nagle serce uwięzło mi w krtani.

Za oknem wiew powiał z drzew na Frascati:

Osculati! Osculati!

A kiedy wstałam i wyszłam bez słowa –

nie wybiegł za mną nie dofinansował.

I nigdy nie ujrzy mnie z nim już SPATiF.

Osculati! Osculati!

Portugalczyku jak nóż bezlitosny!

Naciąłeś dziewcząt jak róż w kraju sosny!

Za tobą szedł tylko szept słów jak liści:

"Nie uiścił". "Nie uiści"... „

["Portugalczyk Osculati", wyk. Barbara Rylska, Edward Dziewoński, Jeremi Przybora]


Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl

Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna

http://miastopoznaj.pl/ 

Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo