fot. Paweł Skalik
fot. Paweł Skalik
Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
3529
BLOG

Czy pani prezes Gersdorf kontroluje rzeczywistość?

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 48
Pani prezes Gersdorf dotarła swego czasu do Pałacu Prezydenckiego na ślubowanie sędziego TK, którego uważała za dublera. Potem tłumaczyła się jakoś tak, że to niby przez przypadek. Teraz tłumaczy, że wypadku nie zauważyła. Nie pierwszy raz więc nie orientuję się w rzeczywistości, w której orientować się powinna.

Wydarzyła się tragedia. Śmiertelny wypadek. Świadkami tego wypadku byli była I prezes Sądu Najwyższego i były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Jedni z najważniejszych prawników w kraju, byli świadkami tego wypadku i tak po prostu sobie odjechali. Zaiste zdumiewające. 

Zdumiewające byłoby, gdyby jakikolwiek świadek tego wypadku po prostu sobie odjechał. Tu odjechały najwyższe prawnicze autorytety. Możliwości są dwie. 

Z powodu pierwszej niestety rządzący zacierają ręce. Bo pierwsza możliwość jest taka, że Państwo Sędziowie uznali, że ich po prostu normalne zachowania nie obowiązują. Że będąc świadkami śmiertelnego wypadku, mogą się zachowywać inaczej niż każdy zwykły obywatel. Dlaczego PiS zaciera ręce? 

Bo jeśli mamy z taką sytuacją do czynienia, to trudno o bardziej wyrazisty dowód na tę słynną już sędziowską kastowość. Jeśli z taką sytuacją mamy do czynienia to PiS – tryumfalnie, opierając się na tym przypadku – będzie dowolnie okładał po głowie wszystkich sędziów. A zafundowali im to prezesostwo Zdziennicki i Gersdorf. 

Jest wreszcie wariant drugi. Pani prezes Gersdorf dotarła swego czasu do Pałacu Prezydenckiego na ślubowanie sędziego TK, którego uważała za dublera. Potem tłumaczyła się jakoś tak, że to niby przez przypadek. Teraz tłumaczy, że wypadku nie zauważyła. Nie pierwszy raz więc nie orientuję się w rzeczywistości, w której orientować się powinna. Tylko to jednak sprawa dużo poważniejsza…Staje więc przed nami pytanie, czy prezes Gersdorf kontroluje otaczającą ją rzeczywistość? I czy ją kontrolowała będąc I prezes Sądu Najwyższego? 

Szczerze mówiąc, ponury dylemat…


Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl

Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna

http://miastopoznaj.pl/ 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo