Otóż moim zdaniem, dziś Jarosław Gowin potrzebowałby właśnie kogoś takiego jak były Marszałek. Kogoś kto szybko i sprawnie zbuduje mu ogólnopolską strukturę polityczną. Kogoś kto – jak Donald Tusk po porażce z Bronisławem Geremkiem – dołączy do wyrazistego lidera (wtedy był to Andrzej Olechowski) i wykona za niego czysto partyjną robotę.
Dziś krótko. Grzegorz Schetyna przegrał region dolnośląski z Jackiem Protasiewiczem. To spora sensacja, a i dla byłego Marszałka Sejmu sytuacja arcytrudna. Jak potoczy się dalej rozwój wypadków? Zobaczymy.
Otóż moim zdaniem, dziś Jarosław Gowin potrzebowałby właśnie kogoś takiego jak były Marszałek. Kogoś kto szybko i sprawnie zbuduje mu ogólnopolską strukturę polityczną. Kogoś kto – jak Donald Tusk po porażce z Bronisławem Geremkiem – dołączy do wyrazistego lidera (wtedy był to Andrzej Olechowski) i wykona za niego czysto partyjną robotę.
Gowin w tym wymiarze od Schetyny się odżegnuje. Mówi o występujących między nimi różnicach ideowych, ale czy jednak ten organizacyjny aspekt go nie skusi? Wydawało by się to niemożliwe ale czy na pewno? Nie pisałbym tego, gdyby nie parę wiarygodnych opinii, które dotarły do mnie w tej sprawie po dolnośląskim wyniku. Czy więc Schetyna zbuduje partię Gowinowi? Ciekawe i chyba mało prawdopodobne, ale… Te docierające coraz intensywniej opinie w tej sprawie…
A co będzie jutro w Wielkopolsce? Dolny Śląsk pokazał, że w trudnej, sondażowej sytuacji Platformy delegaci wybierają opcję zjednoczenia się wokół Donalda Tuska. Wygląda to na dość prosty i jasny wniosek. Taki Pruski. A może inaczej… Wielkopolski...
Inne tematy w dziale Polityka