karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
1362
BLOG

Kiedy nastąpi przebudzenie?

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 55

Hipnoza jaka została zaserwowana suwerenowi przez PiS trwa i jak na razie nie ma widoków na przebudzenie. Trwa więc ciemny pisowski lud w tym otępieniu, karmiony bajeczkami o dobrobycie i przyszłych korzyściach. Hipnotyzowanie trwa i trwać musi. PiS boi się, że gdy tego zaprzestanie nastąpi ocknienie a co za tym pójdzie utrata władzy. PiS właśnie tego obawia się najbardziej. Nie utraty twardego elektoratu, który jest szacowany na jakieś niecałe 20%. Reszta to ludzie, którym PiS pozwolił na jakieś odbicie finansowe. I ten elektorat jest najważniejszy, istotny do dalszego życia.

PiS boi się i robi wszystko, żeby pieniędzy na spełnienie obietnic wystarczyło. Pieniądze to rzecz święta i ich brak to klęska a jak widać już teraz, brakuje i brakować będzie, nie tylko na spełnienie obiecanek ale co najważniejsze na realizacje już istniejących. Druga sprawa to cały czas sondowanie na ile mogą się posunąć w podnoszeniu różnych podatków, akcyzy. Zaczęli delikatnie od używek. Tutaj suweren milczy, być może uwierzył w brednie Morawieckiego, że podwyżki są dla dobra, czyli zdrowia Polaków. To twierdzenie malowanego premiera jest tak perfidne i chamskie, że chyba w sam to nie wierzy. Trudno, suweren zaakceptował. Następna podwyżka to ceny paliwa. Tutaj narracja będzie równie debilna jak poprzednia w podwyżce używek. Tylko w tym wypadku podwyżka uderzy już wszystkich. Suwerena nie interesują kto i jak pali i pije, ale już gdy zobaczy ceny w sklepach, być może zrozumie, że to nie wina złych piekarzy, którzy podniosą ceny, bo podrożało paliwo. To nie wina przecież będzie PiS, tylko tych wszystkich co podniosą ceny. Już teraz wszyscy producenci żywności zmniejszają gramaturę, żeby nie podnosić cen. Tylko ile może jeszcze trwać ten stan rzeczy? 

Obietnice finansowe PiS maja to do siebie, że realizacja odbywa się kosztem innych. Chcą dać emerytom, zabierając niepełnosprawnym. Jest to z każdego punktu widzenia tak perfidne i ohydne, że tylko prostak mógł to w ten sposób wymyślić. I co bardziej jeszcze przeraża, ta nachalna propaganda kłamstwa, że się nic nie stało. Widać w tych zagrywkach determinacje podszytą strachem i lękiem o utratę władzy. Pieniądze to dla tej władzy rzecz najważniejsza. Sami chcą mieć jak najwięcej a i jakieś ochłapy rzuca z głosowanie suwerenowi. PiS tak naprawdę boi się utracić wysokie wpływy, które ma na swoim koncie. Oderwanie od koryta będzie skutkowało, brakiem zarobkowania w ten czy inny sposób. I to co istotne czasami niezgodnie z prawem. Przykład  z wyłudzaniem VAT przez ludzi zatrudnionych przez obecną władzę, gdzie ministrem finansów był Morawiecki a i Banaś miał istotną tam fuchę.

Dzisiaj władza hipnotyzuję pieniędzmi ciemny lud. Dla tego luda pogorszenie warunków w służbie zdrowia jest tak mało istotne, że wybiera rzeczywistość dnia codziennego w formie pieniędzy od PiS. Dla ciemniaków głosujących na partię Kaczyńskiego liczy się bardziej to czy będzie kasa, kasa, kasa, niż brak perspektyw polepszenia warunków szpitali. To nic, że szpitale zamykają swoje oddziały, to nic dla ciemnego luda, że nie ma kto leczyć, że kolejki do specjalistów są dłuższe jak nigdy, to nic, ważna jest kasa w kieszeni. To dobre samopoczucie suwerena jest właśnie takie chamskie, roszczeniowe i perfidne. Wychodzi zawiść typowego polaczka. Malutkiego cwaniaczka dla którego liczy się dobre samopoczucie i jako takie życie. Nie obchodzi go ani krzywda innych, nie krzyczy, że nie wolno zabierać niepełnosprawnym, że nie wolno kosztem innych zapełniać kieszenie drugim. Cwaniaczek polaczek ma obecnie swoje pięć minut.

Kiedy nastąpi przebudzenie? Póki trwa złodziejski proceder wykorzystywaniu finansów państwa tylko dla potrzeb zatkania gęby swojemu ludowi, to szanse na przebudzenie jest znikoma, wręcz niemożliwa. PiS o tym wie i planuję następne posunięcia. To nic, że kosztem przyszłości, dla nich trwanie teraz i tutaj jest bardziej istotne. Pomysły na hipnotyzowanie są i będą realizowane. Można obiecać za cztery lata takie pieniądze, że tylko idiota podobny idioty, który to zaproponuję nie zagłosuję na PiS. Hipnoza jest tak mocna, że nawet kopniaki ze strony władzy, nie obudziły suwerena. Kopniaki widoczne są wpisane w koszta, które wliczył sobie ciemny lud do lepszego finansowego życia. 


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka