Gdy Kaczyński krzyczy, że LGBT wciska się do szkół i przedszkoli, to któryś raz z kolei jest hipokrytą. Hipokrytą wciskającym ciemnotę. Ciemnotę wciska, bo sam jest tak niedouczony, czy wciska bo jest tak mu wygodnie, albo nie ma nic sensownego do powiedzenia. I nie chodzi już o same LGBT, lecz o idiotyzmy w sensie jakiegoś zagrożenia. Ciemnota ma to do siebie, że gdy już zaistnieje, trzyma się długo i wżera w sam kręgosłup racjonalnego myślenia. Tkwi taka ciemnota w swojej nabytej ciemnocie i rozpycha się na wszystkie możliwe strony. Próbuje swoją narracją zarażać wszystkich wokół siebie, przybierając inteligentny wyraz swojego zachowania.
Kaczyński w swojej hipokryzji, wszędzie widzi zagrożenia ze strony LGBT. W jakimś urojeniu widzi zagrożenia czy to w szkole czy w przedszkolu. Zapomniał o żłobkach. Jego poczucie zagrożenia, które dodatkowo potęgują jakieś brednie ze strony polskiego kościoła z pod znaku obrony pedofilii, wskazuje, że tylko stary kawaler i ludzie tkwiący w celibacie, maja z tym problem. I tutaj się wylewa podwójna hipokryzja. Jeśli istnieje jakieś, hipotetycznie zakładając zagrożenie, to taki stan rzeczy musi też zagrażać PiSowi i kościołowi. To w ich szeregach są osoby o innej odmienności seksualnej. To wśród wyznawców pisowskiej i kościelnej religii kochają się także inaczej. Czyżby oni są traktowani i rozgrzeszani, bo tkwią przy PiSie i ołtarzu ?
Jeśli istnieje jakiekolwiek zagrożenie, to tylko i wyłącznie ze strony Kaczyńskiego i kościoła. To oni próbują narzucać swój światopogląd innym. Chory, brudny i brutalny. To oni krzycząc o zagrożeniach sami są zagrożeniem. Wchodzenie z buciorami i grzebanie łapami w cudzych sumieniach jest nie tylko podłe co ohydne i wstrętne. Chcą uchodzić za jedynych panów i władców sumień, zachowań i obyczajowości. Więc wymyślają jakieś bzdurne, kłamliwe zagrożenia. Byli cykliści, uchodzcy, teraz jest LGBT a jutro będą hodowcy ślimaków. I własnie to jest hipokryzja ciemnoty. Coś stworzyć, wymyślić , by można na tym paliwie żyć i nie dać życia innym. Tak to już jest, że im coś bardziej idiotycznego wymyśli PiS, tym bardziej będzie tkwić w tym głęboko, aż do zatracenia się w rzeczywistości.
Komentarze