Karolina Nowicka Karolina Nowicka
635
BLOG

Kościół a wojna na Ukrainie

Karolina Nowicka Karolina Nowicka Kościół Obserwuj temat Obserwuj notkę 58


Natrafiłam na dość nieprzychylny Kościołowi, ale też niezbyt profesjonalnie – przyznaję to z przykrością – napisany tekst, którego fragment przytaczam, gdyż... coś w nim jest. Jakieś ziarno prawdy, nawet jeśli oblepione frazesami i banałami:

Jednak zastanawiające jest to, że jakoś nie widać specjalnego zaangażowania Kościoła. Mogłoby się wydawać, że byle większa parada osób LGBT+ powoduje wśród polskich duchownych więcej emocji niż największy kryzys humanitarny w naszej części świata od kilkudziesięciu lat. Nie jest rzecz jasna tak, że Kościół zupełnie nie pomaga. Jasne, są duchowni, którzy przyjmują uchodźców, jakoś działają katolickie organizacje. Jednak trudno powiedzieć, by Kościół się tu jakoś specjalnie angażował. Biorąc pod uwagę, ile ta instytucja ma nieruchomości, mogłaby ona przecież bardzo pomóc Ukraińcom.

Taki artykulik to ja bym mogła upichcić sama. Powierzchowny, nieco niechlujny, jednostronny i tendencyjny, ale czy kłamliwy? Już pan Tomasz Terlikowski narzekał na opieszałość hierarchów z Watykanu w potępieniu najazdu na Ukrainę. Czy Kościół będzie dostojnie milczeć, kiedy giną ludzie i kiedy jasnym jest, kto jest za to odpowiedzialny?

Trzeba jednak przyznać, że daleko „naszemu” Kościołowi do prawdziwego skundlenia. Co się bowiem dzieje u naszych „braci Rosjan”? Oto patriarcha Rosji i Wszechrusi Cyryl, głowa tamtejszego Kościoła prawosławnego, otwarcie popiera pana Putina i jego imperialne zakusy:

Jedenastego dnia krwawej wojny, w której zabijani są bezbronni cywile, moskiewski patriarcha stwierdził, że "operacja specjalna" w Ukrainie ma wymiar metafizyczny. Podczas kazania wygłoszonego w świątyni Chrystusa Zbawiciela w Moskwie 6 marca, w tzw. Niedzielę Przebaczenia, gdy w Kościele prawosławnym rozpoczyna się Wielki Post, Cyryl mówił też o Donbasie, paradach gejowskich i prawosławnych, którzy nie zrozumieli, w którym obozie powinni być.

To, że część wiernych nie zgadza się ze stanowiskiem patriarchy, nie ma większego znaczenia. Ściśle współpracując z władzą, rosyjski Kościół zamyka usta niepokornym, nawet jeśli są nimi księża.

A tak przy okazji: czy opętanie walką z LGBT, jakie stało się udziałem 75-letniego duchownego, nie przypomina Wam czegoś? U nas była „tęczowa zaraza”...

Miłośniczka przyrody, wierząca w Boga (po swojemu) antyklerykałka, obyczajowa liberałka. Lubię słuchać audiobooków, pisać na Salonie, rozmawiać z ludźmi w Necie. W życiu realnym jestem odludkiem, nie angażuję się społecznie, właściwie to po prostu spokojnie wegetuję, starając się jakoś uprzyjemnić sobie tę swoją marną egzystencję. Mało wiem i umiem, dlatego każdego, kto pisze sensownie i merytorycznie bardzo cenię. Z kolei wirtualne mądrale, które wiedzą jeszcze mniej ode mnie, ale za to uwielbiają kłótnie i nie stronią od ad personam, traktuję tak, jak na to zasługują.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo