Karolina Nowicka Karolina Nowicka
1666
BLOG

Dlaczego Kościół wymiera – dodatek do poprzedniej notki

Karolina Nowicka Karolina Nowicka Kościół Obserwuj temat Obserwuj notkę 127


Dopiero co napisałam tekst o bezsensie istnienia katechezy w szkole, a tu na rp.pl pojawił się ciekawy (i nie zablokowany płatnym dostępem) artykuł o ucieczce młodzieży z Kościoła właśnie w kontekście tych lekcji:

Młodzi Polacy uciekli z kościołów na życzenie samych biskupów. To dość mocne stwierdzenie, a nawet oskarżenie, lecz dowodów na to niemało.

W zasadzie wszystko napisałam już w poprzedniej notce: beznadzieja polskiej katechezy przełożyła się na malejącą liczbę wiernych. Ale to przecież nie jedyny powód pustoszenia świątyń. Wydaje się, że w świecie, gdzie istnieje wiele dróg – także duchowego – spełnienia, religia jest tylko jedną z setek propozycji. Propozycji, która nijak nie może udowodnić swojej wyjątkowości.

Dodajmy, że droga, którą oferuje Kościół, do najłatwiejszych nie należy. Nie można być chrześcijaninem, jeśli nie podziela się pewnych założeń etycznych, nie popiera konkretnych zasad, nie staje po stronie ściśle określonej postawy. A kto dzisiaj jest skłonny do posłuszeństwa doktrynie, kto odda wolność sumienia i swojego świętego widzimisię w zamian za karność wobec kodeksu moralnego, jaki przekazuje nam Kościół? Nie oszukujmy się, choćby w takich w sprawach seksu duchowni nie mają już zazwyczaj nic do powiedzenia, zwłaszcza młodzi nie będą ich słuchać. Jaki jest więc sens udawać chrześcijanina?


Miłośniczka przyrody, wierząca w Boga (po swojemu) antyklerykałka, obyczajowa liberałka. Lubię słuchać audiobooków, pisać na Salonie, rozmawiać z ludźmi w Necie. W życiu realnym jestem odludkiem, nie angażuję się społecznie, właściwie to po prostu spokojnie wegetuję, starając się jakoś uprzyjemnić sobie tę swoją marną egzystencję. Mało wiem i umiem, dlatego każdego, kto pisze sensownie i merytorycznie bardzo cenię. Z kolei wirtualne mądrale, które wiedzą jeszcze mniej ode mnie, ale za to uwielbiają kłótnie i nie stronią od ad personam, traktuję tak, jak na to zasługują.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo