Dlaczego niektórzy tak się upierają przy tym, że Polska jest wciąż krajem chrześcijańskim? Nie jest i to od dawna. Pokazuje to prosty sondaż badający naszą polską moralność:
Być może frekwencja na mszach nadal jest zadowalająca dla kleru, lecz moralność większości Polaków zdecydowanie odstaje od tego, co stara im się wdrożyć Kościół. Czyżby schizofrenia? Czy może masowo nasi rodacy należą do grupy wierzących w Boga, lecz niestosujących się do jakiegokolwiek nauczania moralnego? Często pisałam o postępującej laicyzacji, ale to mi po prostu wygląda na zwyczajną etyczną samowolę. Każdy ma własne sumienie i to nim się kieruje, a nie słowami księży.
Komentarze