Karolina Nowicka Karolina Nowicka
667
BLOG

Jak długo mamy jeszcze czekać na prawdziwie świeckie państwo?

Karolina Nowicka Karolina Nowicka Społeczeństwo Obserwuj notkę 218


Bezczelność, hucpa i pazerność Kościoła Katolickiego w Polsce trwa już od trzydziestu lat. W jednej z poprzednich notek dawałam wyraz nadziei, że moi rodacy w końcu zmądrzeją i opuszczą gremialnie mury tego zmurszałego bastionu nietolerancji i ciemnoty. Alas, polscy politycy tkwią w nim po uszy i ciągle mówią o dialogu z Kościołem. Zachęcam do przeczytania poniższego wywiadu:

W rezultacie mamy rozdział Kościoła od państwa, a tymczasem przez ostatnich osiem lat Kościół Katolicki stał się sprzymierzeńcem autorytarnego, niedemokratycznego reżimu, który pchał Polskę ku przepaści. I Kościół nic z tym nie robił. Co więcej, hierarchowie ten system popierali.

Jak długo jeszcze trwać będzie unia państwa polskiego z niemoralną, obłudną, chciwą megakorporacją? Czy propozycje KO, by zlikwidować Fundusz Kościelny, zamienią się w czyn? A może kler przestanie się wtrącać w prywatne sprawy NIE-katolików i wymagać na politykach, by wprowadzali katolickie prawo?

Pamiętacie, jak Kościół pytał kobiety o zdanie w kwestii tego, czy prawo powinno zmuszać je do donoszenia trwale uszkodzonych płodów i umierania na porodówkach, by te mogły obumrzeć w ich macicach, gdy naciskał na rząd w kwestii zaostrzenia przepisów? Albo jak byliście proszeni o zdanie w kwestii tego, czy chcecie zostać zapisani do wspólnoty Kościoła katolickiego, z której nie będziecie mogli się wypisać, pomijając symboliczny i niezmieniającego niczego na poziomie formalnym akt apostazji? Czy jak Kościół poprzez swoje olbrzymie wpływy doprowadził do wycofania finansowania in vitro, oczywiście konsultując to wcześniej z parami borykającymi się z bezpłodnością?

Polska, w przeciwieństwie do Irlandii, wciąż jest krajem prokościelnym, przynajmniej na poziomie władzy. Społeczeństwo najwidoczniej się dla posłów nie liczy, gdyż wciąż nie ma – poza głosami z Lewicy – żądania zaprzestania finansowania Kościoła przez państwo czy wyrzucenia religii ze szkół publicznych. Jak długo jeszcze będziemy się zmagać z tym pasożytem? Jak długo jeszcze polskie prawo będzie konsultowane z tą nikczemną instytucją? Czy dożyję czasów, kiedy Polska wejdzie w erę światła i postępu, zamiast tkwić w moralnej degrengoladzie?


Miłośniczka przyrody, wierząca w Boga (po swojemu) antyklerykałka, obyczajowa liberałka. Lubię słuchać audiobooków, pisać na Salonie, rozmawiać z ludźmi w Necie. W życiu realnym jestem odludkiem, nie angażuję się społecznie, właściwie to po prostu spokojnie wegetuję, starając się jakoś uprzyjemnić sobie tę swoją marną egzystencję. Mało wiem i umiem, dlatego każdego, kto pisze sensownie i merytorycznie bardzo cenię. Z kolei wirtualne mądrale, które wiedzą jeszcze mniej ode mnie, ale za to uwielbiają kłótnie i nie stronią od ad personam, traktuję tak, jak na to zasługują.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo