Nie będzie to notka o wizycie minister spraw zagranicznych Niemiec Annaleny Baerbock i spotkaniu z szefem polskiej dyplomacji Zbigniewem Rauem. Pierdoły i uprzejmości dyplomatyczne nie są moim ulubionym tematem więc czasu na głupoty szkoda, ale Frau Baerbock spotka się z szeroko rozumianą opozycją i tu warto rękę na pulsie trzymać. Ma być poruszany temat katowania uchodźców na granicy, łamanie praw opozycji w Polsce i inne pierdoły dręczące naszych czerwonych faszystów.
Notka będzie o Adamie. Wzruszył mnie film o Adamie i tak kombinowałem, dlaczego wybitne dzieło wcześniej nam nie było zaprezentowane. Można by było przez kilkanaście lat być wzruszonym, a nie teraz na końcu drogi życia z gównem się spotkać i krótkotrwałe wzruszenie przeżyć.
Rzadko polecam taplanie się w ekstrementalnych tekstach, ale warto zapoznać się z tekstem Onetu: https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/tvp-publikuje-nagrania-michnika-z-jaruzelskim/6sl6v9x,79cfc278
Jest tam wszystko i też może wzruszyć. Onet może pisać, Adaś też wypowiedzieć i wszystko to dzieje się w kraju mocno trzymanym za ryj przez dyktatora. Tekst przeczytałem dwukrotnie, ale nie dlatego że jakiś niedosyt inteligencji mnie dopadł, ale dlatego, że uwielbiam historyjki o złodziejach, kombinatorach, ukrytych sabotażystach i innych pierdołach z dna ścieku.
Tak sobie kombinowałem, dlaczego autorka reportażu Teresa Torańska przywłaszczyła materiał należący do TVP i wylazło mi, że chyba Torańskiej za robotę nie zapłacono i zarekwirowała produkt z kasy podatnika opłacony. Znaczy się, okradła podatnika. Jest jeszcze wiele pytań i czekam na dalsze kombinacje autora tego onetowskiego gniota dziennikarskiego. Może być zabawnie.
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte.
Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka