Karzo Karzo
182
BLOG

Zdrowie psychiczne. W łapach wariatów.

Karzo Karzo Społeczeństwo Obserwuj notkę 21

 Może każdemu się zdarzyć, że trafi się okazja dobrej zabawy i nie skorzystać to zgrzeszyć. Czyści, ogoleni i w najlepszych łachach udajecie się imprezę. Lub robicie u siebie. Najlepsze wyjście, bo teren znasz. Co tam wyrabiamy, nie będę opisywał, bo schemat jest utarty, ale jest ostre picie, dobrane towarzystwo i zaczyna się zabawa. Nie trzeba więc dodawać, ale dodam, że każde zaczęcie kiedyś się kończy i każdego koniec dopaść może.

 Budzisz się nad ranem w wodnym wyrze, z którego woda wyciekła. Obok nieznajomy facet więc już zagadka dnia jest. Byłem napastnikiem czy ofiarą? Jak w nogach leży dama, to jest pocieszające, ale jak dwie to jest super. Mogło być normalnie.

 Nagle otwierają się drzwi od pokoju i widzisz małżonkę z torebeczką w ręku. Aż się ciśnie na usta, by zażartować: Co, do mamusi bez walizki? W ostatnie chwili ciśnienie jednak spada, bo dobrze wiesz, że wszystko, co było cenne i to, co było na koncie,  potrafi się do torebeczki zmieścić.

 Po kilku takich numerach dochodzimy więc do wniosku, że jedynym ratunkiem dla naszej duszy jest  psychoterapeuta. I tu q... zaczyna się prawdziwa ostra jazda. Idziesz do psychoterapeuty  i jeśli w gabinecie trafiasz na faceta, który leżał obok ciebie lub na jedną z dam, które spoczywały w nogach, to już wiesz, że to dobrze się nie skończy. 

 Psychiczne zaburzenia u terapeutów mogą znacząco wpływać na jakość ich pracy, jednak temat ten bywa marginalizowany, szczególnie w krajach niemieckojęzycznych. Dostępne badania pokazują, że psychoterapeuci są narażeni na depresję, wypalenie zawodowe, lęk, zmęczenie współczuciem, nadużywanie substancji i myśli samobójcze – mimo że panuje przekonanie, iż dzięki swojej wiedzy i samoświadomości są odporni na tego rodzaju problemy.

 Mało tego, wielu terapeutów uważa się za "odpornych", co prowadzi do wypierania własnych trudności i unikania pomocy. To z kolei może pogłębiać ich problemy psychiczne i obniżać jakość pracy z pacjentami. Przykładem może być wypalenie zawodowe, objawiające się emocjonalnym wyczerpaniem, depersonalizacją i obniżoną skutecznością. Tacy terapeuci mogą być odbierani jako nieobecni, obojętni czy zmęczeni, co negatywnie wpływa na przebieg terapii i zaufanie pacjentów. Co potwierdzają badania.

 Zawód terapeuty wiąże się z intensywną emocjonalno-poznawczą relacją z pacjentem, często konfrontującą terapeutę z cierpieniem, agresją czy manipulacją. Wymaga to dużej empatii, ale i umiejętności dystansowania się, co jest trudne, lecz konieczne dla zdrowia psychicznego i skutecznej pracy. Jeśli brak dystansu, grożą reakcje stresowe, wyczerpanie, a nawet zaburzenia psychiczne.

 Ponadto terapeuci mogą być w życiu prywatnym obciążeni nierealistycznymi oczekiwaniami – zarówno własnymi, jak i społecznymi – by stale wykazywać się kompetencją, empatią i zaradnością. Brak umiejętności przełączania się między rolą zawodową a prywatną może więc prowadzić do przeciążenia psychicznego. Stajemy więc przed problemem, który ma poważne konsekwencje, bo jeśli znaczna część specjalistów zmaga się z własnymi trudnościami, to niepokojące nie są nawet liczne przypadki pacjentów z zaburzeniami, lecz fakt, że nie mają oni w pełni zdrowych psychicznie opiekunów.

imageDane dotyczące opisanego tematu:

Według badań Norcrossa i Guy’a (2007), aż 61% psychoterapeutów przyznało się do przynajmniej jednego poważnego epizodu depresyjnego w trakcie swojej kariery.

Badania z Niemiec (Richter et al., 2021) wykazały, że ponad 30% terapeutów doświadcza objawów wypalenia.

Inne badania (najczęściej z USA i Kanady) szacują, że od 25% do nawet 50% psychoterapeutów odczuwa znaczny stres i przeciążenie emocjonalne, które mogą wpływać na ich decyzje zawodowe.

Jest więc pewne, że ponad 75%  psychoterapeutów powinno poddać się terapii, by móc pomagać szukającym pomocy.

Jest to notka przedwstępna przed notką z testem i omówieniem obowiązkowych badań psychoterapeutów.

Notka zespołowa KobietaKula & Karzo

Kobieta Kula na Neon24 kobietakula.neon24

Notka na podobny temat u/edyty/notka, w-labiryncie-wlasnego-umyslu-psychoza

Karzo
O mnie Karzo

Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka) Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de  Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo