Karzo Karzo
258
BLOG

Czy jesteśmy zdrajcami?

Karzo Karzo Polityka Obserwuj notkę 27

 Miałem przygotowany fajny materiał o Donaldzie na wystawie ,,Nasi chłopcy" i tu tradycyjnie wkroczyła autorka historycznych notek, która ten pomysł wstrzymała. Adres do historycznej notki jest TUTAJ , a ja muszę teraz dać głos. Można powiedzieć, że nawet zawyć, że ktoś nieodpowiedzialny takie pierdoły pisze i idzie z tymi, którzy atakują i obrażają niewinnych. Wyraźnie więc muszę powiedzieć, że  rodziny tych pierdołowatych historyków i historyczek współpracowali z hitlerowcami, mordowali izraelitów, wyrywali złote zęby i ściągali zabitym obuwie. Godzinami można wymieniać, co robili, lecz nie jest to notka o robocie tylko o pustych łbach, które udają niewinnych. Może niech powiedzą głośno, co ich rodziny robiły podczas wojny. Bo ciężko jest mi uwierzyć, że kilka lat wojennych nic nie jedli. Może kradli? Może zabijali uczciwych Ślązaków?  Wszystko jest możliwe. Może znajdą się tacy, co odpowiedzą na trzy proste pytania:

Czy Twoja rodzina współpracowała z hitlerowcami?

Czy pięć lat nie jedli i chodzili nago i boso?

Czy okradali innych Polaków i wydawali ich w ręce wroga?

Jak nie wiesz jaką odpowiedź dać to napisz w kilku słowach, jak było. Może do łba pustego nic nie przychodzi, więc podrzucam  grafikę i może jakieś natchnienie przyjdzie. Ktoś powie, a tylko idiota może tak powiedzieć, że Karzo znowu coś śmiesznego wykombinował, więc powiem szczerze, że moja rodzina współpracowała z hitlerowcami. Jest to smutne i tragiczne, ale jedli i chodzili w butach. Własnych. 

image


image Ela Konarska, ur. 1933. Zamknięta w obozie dla dzieci w Łodzi w wieku 10 lat / Źródło: Archiwum IPN Oddział w Łodzi

Obóz koncentracyjny dla dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi został zlikwidowany 18 stycznia 1945 roku. Dzieci, które doczekały (w trakcie istnienia obozu zmarło tam około 200 dzieci) wyzwolenia były nadal przerażone: opuszczone, głodne i w nieznanym sobie miejscu. Wiele dzieci, po krótkotrwałym błąkaniu się ulicami Łodzi, wracało z powrotem do znanych sobie obozowych baraków, gdyż nie wiedziały, co mają robić. Pomogły im dopiero formujące się w Łodzi organizacje opiekuńcze.

Adres do strony TUTAJ

Karzo
O mnie Karzo

Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka) Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte. Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de  Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Polityka