Warszawska Prokuratura Okręgowa 17 czerwca wszczęła śledztwo w sprawie oszukania Parlamentu Europejskiego. Oszustwo miało polegać na tym, że europosłowie zatrudniali za europejskie pieniądze swoich asystentów, podczas gdy tak naprawdę pełnili oni funkcje w organach partii. Śledztwo to wynik publikacji tygodnika "Newsweek", który zarzucał takie praktyki m.in. europosłom Ryszardowi Legutce i Andrzejowi Dudzie.gazetakrakowska.pl/
Błyskawiczna reakcja prokuratury i wykonane analizy wskazują, że opinia publiczna zostanie szybko poinformowana, kim jest osoba fizyczna, która bezmyślnie czytała Newsweek.
Wprawdzie śledztwo jeszcze trwa, ale prok. Nowak ujawnił już informacje dotyczące śledztwa i nazwiska przestępców. Taka procedura już jest i nic na to nie poradzimy. Co zrobią z donosicielem idiotą, jeszcze nikt nie wie, ale idiota, WPO nr.17 i prok. Nowak czekają na następne wydanie Newsweek. Na miejscu wymienionych i innych idiotów następny numer Newsweek dałbym do przeczytania dowolnie wybranemu absolwentowi szkoły podstawowej i poprosić go o interpretację. W tym konkretnym przypadku korzystanie z wiedzy absolwenta wpłynie pozytywnie na dalszy tok śledztwa.
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte.
Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka