Podsumowanie http://karzo.salon24.pl/665369,wziasc-krystyny-pawlowicz
1. Słownik Niedźwiedzkiego potwierdza, że wziąść istniało i było używane w mowie i piśmie.

Nikt normalny nie neguje tego, że kiedyś istniał Tarpan, ale językoznawcy z kiedyś istniejącym wziąść szybko się uwinęli. Wziąść nie było i nie będzie. Dyskusje w sprawie wskazują, że odchodzenie od pewnych zwyczajów w mowie i piśmie używane jest do niszczenia polskich tradycji kulturowych.
2. Z Pawłowicz można sobie żarty robić, trzeba jednak szczerze przyznać, że miała rację.
Co powiedziała i pisała Pawłowicz, cytował nie będę, ale zacytuję wypowiedź specjalisty:

– W literaturze "wziąść" pojawiało się u Henryka Sienkiewicza i Adama Mickiewicza. Obaj używali tej właśnie formy. Zupełnie jak teraz posłanka Pawłowicz. Ja wiem, że poprawniej jest powiedzieć "wziąć", "zająć", "przyjąć", itd., itd, ale nie powinniśmy być specjalnie okrutni.
Nie tylko zresztą wobec posłanki, ale wszystkich, którzy mówią lub piszą "wziąść". Robią to często przez analogię np. do "siąść", "jeść", "trząść". To nie jest forma poprawna, ale trzeba pamiętać, że właśnie tej formy używali nasi wielcy pisarze.
Dalej też posłanka Pawłowicz stwierdziła również, że kondycja języka polskiego jest zła z powodu tzw. "lewactwa". Czyosoby o lewicowych poglądach rzeczywiście psują język?
Nie, tutaj posłanka nie miała racji. Ideologia w tym przypadku nie niesie ze sobą językowych konsekwencji, ja ich nie dostrzegam.
A jak jest z osobami o prawicowych poglądach? Czy tutaj również poglądy nie rzutują na język?
Tutaj już dostrzegam pewne zagrożenie. Myślę, że język osób o prawicowych czy narodowych poglądach i jego patos stanowi większe niebezpieczeństwo niż język sprawiedliwości społecznej, o tak to nazwijmy.
http://natemat.pl/152993,krystyna-pawlowicz-jest-jak-sienkiewicz-i-mickiewicz-prof-bralczyk-nie-powinnismy-byc-przesadnie-okrutni-dla-poslanki
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte.
Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka