Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski
212
BLOG

"Terytorium Komanczów" życzy dobrego Nowego roku 2013!

Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski Rozmaitości Obserwuj notkę 1

Wpierw narastająca powoli, jak na froncie, kanonada wystrzałów, potem wrzaski, strzelanina na całego, darcie papy na ulicach, następnie cisza, a po nastaniu świtu widok porozrzucanych wszędzie butelek. Jazda autem w Nowy Rok sprawiała wrażenie przemieszczania się po mieście, w którym toczyły się ciężkie walki.
 
Cóż, to pewna konsekwencja sylwestrowo-noworocznych radości, które udzielają się prawie wszystkim na całym świecie. Mnie nie tyle zadziwia skala radości rodaków i temperament bawiących się w te dni – bo ostatecznie wiele się tego dnia (a raczej nocy) wybacza – co wiara w przełom noworoczny.
 
Końcowi roku starego i początkowi nowego towarzyszy wysyp horoskopów i przewidywań w wykonaniu różnego rodzaju przewidywaczy przyszłości, magów itp. Wiadomo, początek roku jest traktowany jako przełom. W polityce, gospodarce, w końcu w żuciu prywatnym. Ale, czy tego chcemy czy nie, nasza przyszłość w dużej mierze zależy od nas samych. Bo jeśli słyszymy, że ktoś chce rzucić palenie, picie alkoholu, chciałby mieć więcej czasu dla siebie, bardziej się spiąć w pracy, to można mu spokojnie odpowiedzieć: no to człowieku, przestań mówić, tylko to zrób. Chcesz rzucić palenie, rzuć; chcesz przestać pić, wyrzuć alkohol za drzwi; chcesz mieć więcej czasu dla siebie – to tak sobie życie zorganizuj, by rzeczywiście ten czas sobie wygospodarować. Chcesz lepiej pracować? Dlaczego dopiero teraz?!
 
Najbardziej śmieszą mnie życzenia polityków życzących Polakom i sobie mniej agresji – bo to kategoria zawodów dla szczerości chyba zatracona. Nikt im nie każe wyzywać innych i pluć wzajemnie na siebie. Żadna tajemna siła nie pcha ich przeciwko sobie. Robią to sami, sami z własnej nieprzymuszonej woli.
 
Najlepiej noworoczne postanowienia ogłosić wobec samego siebie i konsekwentnie je realizować. Takie powiedzenie sobie, i tylko sobie, tego, co by się chciało w nowym roku zrobić jest oczywiście narażone na ryzyko … niezrealizowania (w końcu nie trzeba się tłumaczyć przed innymi, że się mówiło, a się nie zrobiło). Ale jednak łatwiej zaskoczyć cały świat / rodzinę / sąsiadów / współpracowników nowymi pomysłami. I być sobą.
 
Wszystkim Czytelnikom „Terytorium Komanczów” życzę dobrego Nowego Roku 2013!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Rozmaitości