Stanisław Michalkiewicz prosił ludzi o wsparcie finansowe na spłatę zasądzonego odszkodowania, a póżniej jeszcze raz - na wykup mieszkania, bo groziła mu eksmisja
Właśnie na stronie wPolityce.pl brata Karnowskiego przeczytałem hasło: ,,Wspierając telewizję wPolsce24 - bronicie Polski."
Czy to ma sens? Pewnie, że ma - w rozumieniu brata Karnowskiego.
Podobnie jak składanie się na Telewizję Republika - na studio, na transmisję z jakiegoś wydarzenia, a może nawet na wypłatę premii - kto wie, przecież zło i zamiłowanie do pomnażania zysków w człowieku nie śpią.
Są jednak wypadki, gdy wyciąganie pieniędzy widzów robi się na przysłowiową wydrę. Na przykład taki Stanisław Michalkiewicz prosił ludzi o wsparcie finansowe na spłatę zasądzonego odszkodowania, a póżniej jeszcze raz - na wykup mieszkania, bo groziła mu eksmisja. Cwany gapa nie wpadł jeszcze na pomysł, by poprosić Polaków o opłacanie mu codziennych posiłków w jednej z renomowanych restauracji warszawskich i pokrycie kosztów spędzanych za granicą urlopów.
Chwyty są różne, ale cel zawsze ten sam - pieniądze! Jest na przykład taki kanał na YouTubie, ,,Polskość to normalność". I tam jego założyciel, niejaki Gdula, nie chce datków, ba, daje do zrozumienia, że brzydzi się taką niecną praktyką. Jedyne, o co prosi, to subskrybowanie jego kanału. I dodaje, że każdy, kto pyknie w dzwoneczek, automatycznie staje się polskim patriotą. Rozumiecie, PATRIOTĄ. Bez konieczności oddawania życia i zdrowia, na przykład nogi lub ręki, za ojczyznę, bez pracy u podstaw dla własnego i jej bogacenia, bez działalności społecznej na rzecz kraju. Ot tak, siedzisz sobie przy telewizji czy komputerze, popijasz piwo, wcinasz jakieś otłuszczające ci łapska czipsy i w międzyczasie zasubskrybowałeś kanał Gduli. I już, to wszystko - Gdula wyda ci certyfikat patriotyzmu. Zapomina tylko dodać, że : ,,Pukając w dzwoneczek, pomnażasz Gduli mająteczek", bo subskrybując kanał, automatycznie masz wpływ na jego zasięgi, a te przekładają się na liczbę wyświetleń, za co YouTube płaci. Tym więcej, im są liczniejsze. Ja też zasubskrybowałem i mogę się czuć patriotą tylko dzięki Gduli.
No i poza tym mam dla was pomysł na życie, nasze wspólne, a to jego hasło:
,,Wspierając mnie finansowo, stajecie się lepsi".
No co się tak gapicie? Nie zależy wam na byciu dobrym, chamy i zwyrodnialcy? W porządku, rozumiem. W takim razie dorzucam jeszcze szuflę patriotyzmu, zaświadczenie o wysokim IQ - takim jak u Dody, pacierz i słowo otuchy. Teraz pasuje? Dobra, to czekam na przelewy.
Inne tematy w dziale Rozmaitości