kreatywny wandal kreatywny wandal
859
BLOG

Dobry minister Błaszczak wyjaśnia policjantom… ZOMO uratowane?

kreatywny wandal kreatywny wandal Policja Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Minister Mariusz Błaszczak nic innego ostatnio nie robi tylko wyjaśnia, obiecuje, zapewnia i wszechstronnie się udziela… Chce podobać się wszystkim, stara się bardzo byle nikomu nie podpaść, Każdemu dać ile tylko się da i … zrobić sobie kolejny raz zdjęcia przed ponownie otwartym, „nowym - starym” Komisariatem Policji. Nawet Inspekcji Transportu Drogowego i jej „generałów w operetkowych mundurach”  boi się mocno, bo przecież miał i likwidować i przekształcać a jak widać wszystko zostaje po staremu.


W liście do policjantów, także tych z dłuuugą kartą służby, który został dziś opublikowany, zapewnia zainteresowanych, że „Ustawa dezubekizacyjna obejmie wyłącznie byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, a nie byłych funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej.

Jak już wiadomo ustawa dezubekizacyjna obniża emerytury i renty za okres "służby na rzecz totalitarnego państwa" od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. (w połowie 1990 r. powstał UOP). Od 1 października 2017 r. maksymalna emerytura dla tych osób nie będzie mogła być wyższa niż średnie świadczenie w ZUS (emerytura - ok. 2 tys. zł, renta - ok. 1,5 tys. zł, renta rodzinna - ok. 1,7 tys. zł).

"Zapewniam Państwa, pisze Błaszczak, że ustawa dezubekizacyjna obejmie wyłącznie byłych funkcjonariuszy SB, a nie byłych funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej. Zniesienie przywilejów związanych z pracą w aparacie represji PRL jest aktem sprawiedliwości społecznej" - napisał Błaszczak w liście datowanym na 10 lutego.

Minister Błaszczak w tym epokowym liście pochwalił się także przed mundurowymi, że podpisał rozporządzenia, które wprowadziły pierwszą transzę podwyżek dla funkcjonariuszy - przeciętnie 253 zł na etat oraz pracowników cywilnych - średnio 250 zł na stanowisko. Jak poinformował, 1 marca podwyżka zostanie wypłacona z wyrównaniem za pierwsze dwa miesiące roku.

Wszystko to pięknie i sam cymes. Oczywiście nie dla tych których obniżki emerytury dotyczą. Ale cóż takie bywają koleje losu. Chciałbym tylko spytać ministra Błaszczaka. A co funkcjonariuszami „bijącego serca partii” czyli osławionymi ZOMO? Przecież to oni pacyfikowali, bili i nawet strzelali. Co z nimi? Nie byli funkcjonariuszami UB ani SB, wiec obniżka emerytur im nie grozi a przecież serca i zaangażowania w tym co robili, im nie brakowało. Czy minister Mariusz Błaszczak zdaje sobie sprawę, że wzajemne przenikanie się służb UB, SB i MO było w tamtych czasach na porządku dziennym. Przecież działali w ramach jednego resortu.


Motywy wstępowania do ZOMO też bywały różne. Prawda jest, że niektórzy nie mieli wyboru, wcielano ich i tyle, ale byli też ochotnicy i także tacy którzy szli do tej formacji aby uniknąć ciężkiej i bardziej uciążliwej służby w LWP. Tu jednak coś płacili i była szansa zostać później milicjantem, któremu jak się okazuje po latach, nie grozi dezubekizacja i obniżenie emerytury… Jak widać, warto było zdrowo,  i to raz i nie dwa, przylać „ekstremie”… Wszyscy przecież wiedzą, że ta ekstrema przebrana była nieraz za staruszkę, studenta czy kobitkę w ciąży ale służba nie drużba… Warto było przylać, bo jak widać ci co dostali po łbie długą zomo-wską pałą, do tej pory o tym pamiętają i wolą być ostrożni… Licho nie śpi. Albo po prostu od tego mają kłopoty z myśleniem bo tak naprawdę trudno niektóre decyzje zrozumieć. Czym różni się dla dzisiejszych decydentów  słaby i bierny funkcjonariusz niższego stopnia pracujący  w SB od aktywisty oficera czy funkcjonariusza ZOMO, że jednemu trzeba zabrać a drugiemu można zostawić... Obaj z jednakowym oddaniem, bezkrytycznie wykonywali rozkazy i zwalczali ówczesną opozycje. Ci drudzy często z większym zaangażowaniem. I to się dało zauważyć i... co niektórym odczuć.

A poza tym uważam, że pałac Brühla i pałac Saski powinny zostać odbudowane.



Umiarkowany konserwatysta.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo