Krispin Krispin
127
BLOG

Tuwim w tarapatach, Hartman w bamboszach, Murzynek w... (WiWi01)

Krispin Krispin Polityka Obserwuj notkę 0

Poezja broni się sama. Może. Osama nie broni się sam, a i tak może się nie obroni. Mimo że Murzyn. Choć nie taki czarny. Słowo stało się kością... pardon, ością. Ością niezgody. I to słowo, które prawie nie jest już używane, a jeśli jest to nie ma w tym żadnych negatywnych podtekstów – chyba że ktoś bardzo chce. A jak ktoś chce, to... dla chcącego nie ma nic trudnego. Powiem „biały” – i też znajdzie się tuzin lub kopa takich, którzy znajdą w tym negatywny kontekst. Tuwim znalazł się w nie lada tarapatach. Na szczęście już nie żyje... pardon, niestety już nie żyje... Właściwie nie wiem, czy niestety.


  • „Murzynek” – nie Wilno... pardon, nie wolno;
  • „Bambo” – deprecjonujące, bo kojarzy się z bamboszem;
  • „Afryce” – nieaktualne, bo to kraj „AfroAmerykanów”;
  • mieszka – źle się kojarzy, bo Mieszko był białym suprematystą;
  • „czarną” – też źle się kojarzy: „praca na czarno”, „czarna masa” (nie wspominając o „dziurze”)...
  • „skóra” – nieładnie, grubiańsko o partnerce (lub partnerze) Bambo;
  • „koleżka” – zbyt poufałe, nie można tak cynicznie, drwiąco o Bambo;
  • „pilnie” – źle się kojarzy, chociaż obecnie trudno uciec z więzienia używając pilnika;
  • „psoci” - nieładnie, obelżywie o nawykach Bambo;
  • „figluje – prostacko i niekulturalnie o Bambo, ewidentny podtekst seksualny – a to już kryminał;
  • „to jego praca” – niedopuszczalne, chamskie i żenujące wprost oskarżenie Bambo, że jedynym jego zajęciem jest „psocenie” i „figlowanie” za pieniądze;
  • „Bambo, łobuzie!” – agresywne i poniżające, matce powinno się odebrać prawa rodzicielskie i przekazać dzieci do wychowania gejom („gay” – człowiek wesoły, radosny i wesoło-radosny);
  • „nadyma buzię” – wprawdzie rozważania dotyczące technik seksualnych są jak najbardziej w duchu wytycznych WHO, dotyczących kształcenia dzieci, ale to jednak niesmaczne;
  • „na drzewo ucieka” – paszkwilanckie porównanie do małpy; tak, człowiek pochodzi (tak mówią) z drzewa, ale każdy już zszedł (przynajmniej ci, którzy to wymyślili) i na drzewo z takimi porównaniami!
  • „Chodź do kąpieli” – może być odczytane niewłaściwie; przypisywanie pewnym grupom społecznym i etnicznym tego, że się nie myją, i siłą trzeba ich do tego zapędzać, jest uwłaczające i nietaktowne;
  • „on się boi że się wybieli” – ukryta aluzja dotycząca przejęcia niewłaściwych cech od rasy białej, rasy panów i suprematystów; dzięki świadomości klasowej i nowoczesnym metodom socjalistycznego nauczania już w tamtych czasach dzieci właściwie reagowały na próby indoktrynacji i manipulacji ze strony dorosłych, którzy swoje prawdziwe zamiary odkryli już (można by rzec, obnażyli się przy dziecku) całkowicie w zakończeniu wierszyka:
  • „Szkoda że Bambo czarny” – wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd!


W związku z powyższym zaproponowałem już dawno, bo prawie dwa lata temu, żeby zreformować ten wiersz i poświęcić go komu innemu.


HART I MANNA

Profesor Janek w Krakowie mieszka,

Ciężką ma rączkę Lewy koleżka.

Był w koalicji jeszcze za Leszka

I dać ci w mordę on nie omieszka.

Naparza do nas wieczory, ranki,

Seriami wali swe połajanki.

Niby uczony, a ciągle strzela,

Miota kartacze prosto z Tweetera.

Jak nudo w domu, oczy wywraca,

Komu przywalić? - to jego praca.

Gdy żona krzyczy: "Janek, łobuzie!''

Wtedy czerwoną nadyma buzię.

Ona powiada: „Patrz - W Tyle Wizji”,

On stale wraca do czarnych schizji.

„Krzyż wciąż zabija! Usunąć z góry!”

A baca na to: „No, spróbuj który”.

Niby człek manny, a jak chart pędzi,

Żeby cię ugryźć, strachu napędzić.

Szkoda że Janek ma narąbane,

bo poczęstowałbym go bananem.


24/08/2019

Jan Brzechwa in memoriam

Z cyklu: WierSzydła Z Worka Innego*


drzewiej RymoWanne:

WiWi14 – Rzepka, cebula czy chrzan?

WiWi13 – Profesor podrzędny niczym nadrzędnik

WiWi11 – Nie ma jak w Plat-formie

WiWi09 - PIĄTA KSIĘGA PRZYGÓD CANDY-DATA SZYMKA

WiWi-08 - Dziś prawdziwych cwaniaków już nie ma

WiWi-05 - Środo, e-Tyczko nasza!


(*) WiWi, czyli WierSzydła z Worka Innego, to kolejny Irytująco Intrygujący (lub Intrygująco Irytujący) cykl, w którym przypomnę starsze (może pojawią się też nowe) rymowanki. Wszystkie powstały na bazie (lub poprzez skojarzenie) z wierszami innych autorów z bliższej lub dalszej przeszłości.

Krispin
O mnie Krispin

Jestem Polakiem. Jestem chrześcijaninem. Czy tak samo, czy bardziej? Jestem osobą myślącą. To ja, Krispin z Lamanczy. PS. Nie wierzę w przypadki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka