http://www.chbp.chelm.pl/302
http://www.chbp.chelm.pl/302
Momotoro Momotoro
984
BLOG

ks. Zygfryd Berezecki - Sługa Boży

Momotoro Momotoro Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 

 

Okres poprzedzający jubileusz dwóchsetlecia diecezji lubelskiej zachęca do sięgania po wspaniałe postaci, które wywarły wielki wpływ na kształtowanie środowiska, w którym działały. Pomimo że już odeszły z tego świata, to w pamięci wielu osób, żyją jako owoc wychowania świadkowie ich pracy. Jedną z takich wielkich postaci jest z całą pewnością ksiądz Zygfryd Berezecki. Dokładnie w lutym 2003 roku minęła czterdziesta rocznica jego śmierci. Stąd też zrodziła się potrzeba przybliżenia, szczególnie młodym chełmianom, osoby tego kapłana, otaczanego za życia powszechnym szacunkiem, świątobliwego orędownika przed Bogiem, w sprawie którego wszczęto starania o rozpoczęcie procesu informacyjnego do beatyfikacji. W kwietniu 2003r. w Chełmie miała miejsce specjalna uroczystość poświęcona życiu i posłudze Księdza Zygfryda Berezeckiego. Zorganizowała ją Parafia Narodzenia Najświętszej Marii Panny, Komitet Roboczy ds. Beatyfikacji ks. Zygfryda Berezeckiego oraz Chełmska Biblioteka Publiczna. Wśród zaproszonych z tej okazji gości znaleźli się m.in. kapłani, wychowankowie ks. Berezeckiego, oraz liczna grupa osób znających go osobiście. Uroczystość rozpoczęło otwarcie wystawy pt. „Ksiądz Zygfryd Berezecki – droga do świętości”. W Galerii Patio Chełmskiej Biblioteki Publicznej zgromadzono pamiątki rodzinne związane z osobą księdza Zygfryda, liczne fotografie, dokumenty, rękopisy jego kazań i innych wystąpień publicznych oraz artykuły prasowe. Kolejnym punktem uroczystości była Msza Św. Koncelebrowana w intencji beatyfikacji ks. Berezeckiego w Bazylice NNMP. Koncelebrze przewodniczył ks. kan. Stanisław Rojek. Wszystkich uczestników Liturgii powitał proboszcz parafii Mariackiej ks. inf. Kazimierz Bownik. Rozpoczął od własnej refleksji na temat księdza Zygfryda. „Kiedy już od wielu miesięcy w parafiach chełmskich przypominamy postać Księdza Berezeckiego, mamy świadomość, że po ulicach tego miasta stąpał święty. Choć jeszcze formalnie nie rozpoczął się proces informacyjny do beatyfikacji, to w pamięci wielu osób, jego byłych uczniów, pozostanie na zawsze jako święty. Uroczystości te są jakby głośnym przypomnieniem tego, iż w tym mieście urodził się, pracował i zmarł, tu spoczywa na cmentarzu przy ulicy Lwowskiej, niezwykły kapłan który w odczuciu wielu ludzi zapisał się złotymi zgłoskami. To właśnie oni podjęli się trudu przygotowania procesu informacyjnego”. Proboszcz parafii Mariackiej podziękował również wszystkim którzy przygotowali sesję naukową o Księdzu Berezeckim a szczególnie Chełmskiej Bibliotece Publicznej z jej dyrektorami Andrzejem Miskurem i Jerzym Masłowskim na czele. O znaczeniu uroczystości mówił także ks. kan. Kazimierz Malinowski. Przytoczył wspomnienia jakie o Księdzu Berezeckim napisała pani Zofia Otrębowska- Brzeźniak. „Był wspaniałym spowiednikiem, jakby wzorem Św. Ojca Pio. Stale w konfesjonale, z brewiarzem i różańcem w ręku. Odwiedzał nas na stancjach czy też w bursach, tak po prostu prywatnie, interesując się, wnikając w nasze problemy. starał się zawsze pomagać, także materialnie”. Kazanie podczas Mszy św. wygłosił ks. dr Dionizy Pietrusiński. Wspomniał, że na tej Liturgii gromadzi nas nie wspaniały działacz, wybitny polityk, pisarz bądź też naukowiec lub organizator, ale bardzo skromny kapłan będący w hierarchii kościelnej prefektem szkolnym.„ Nie przysporzył on miastu dóbr w postaci nowych gmachów i fabryk a jednak zapisał się w pamięci potomnych jako znaczący chełmianin, pośród najwybitniejszych przedstawicieli tego Danielowego grodu. A to dlatego, że przewyższał wszystkich wartością najistotniejszą – świętością życia. Taka jest opinia chełmian którzy go znali”. Ksiądz doktor zastanawiał się również nad istotą świętości kapłańskiej ks. Zygfryda Berezeckiego. Nie był obdarzony jakimiś niezwykłymi charyzmatami o jakich czytamy w życiorysach świętych wyniesionych na ołtarze przez Kościół. Lecz nie one decydują o świętości człowieka. O tym zdaniem Księdza Pietrusińskiego decydują zupełnie inne cechy, takie jak choćby wierność swoim codziennym obowiązkom wypełnianym w zjednoczeniu z Bogiem i zgodnie z Jego wolą, wzrastanie w łaskach i obfite czerpanie z nich w sakramentach pokuty i eucharystii. Wszystkie te cechy posiadał ksiądz Zygfryd Berezecki. Kaznodzieja zauważył, że ostatnio nastąpiła pewna ewolucja pojęcia świętości. Jest to widoczne w papieskim nauczaniu. „Drogi świętości są wielorakie i dostosowane do każdego powołania”- mówił ksiądz Pietrusiński. Jako Sługa Słowa Bożego ksiądz Berezecki codziennie czytał i rozważał Pismo św., przyjmując do swojego serca a prawdy przemodlone, łącząc się ściślej z Chrystusem nauczycielem, przekazywał je innym jako mądrość Bożą. Służąc głównie młodzieży czynił wszystko, aby była wierna Bogu, krzyżowi i ewangelii. „Zachęcał nas do tej wierności ucząc odpowiedniej ascezy, wypracowania charakteru poprzez walkę z wadami i pożądliwościami oraz nabywania chrześcijańskich cnót. Cierpiał kiedy młodzież zwodzona ateistyczną propagandą przestawała chodzić na lekcje religii”- wspominał Ksiądz Pietrusiński. Źródłem świętości księdza Berezeckiego było jego zjednoczenie z Chrystusem przejawiające się wiarą, łaską, modlitwą i miłością. To właśnie miłość do Jezusa Pasterza Dusz, ponaglała Księdza Zygfryda do poświęcenia całego własnego czasu, zdrowia i uzdolnień oraz zasobów materialnych na rzecz osób potrzebujących. Kończąc kazanie ks. Pietrusiński poinformował, że w procesie beatyfikacyjnym oprócz powszechnej opinii o świętości kandydata, istotna rolę odgrywa również heroiczna praktyka cnót. Do rozpoczęcia samego procesu beatyfikacyjnego są wymagane jeszcze łaski otrzymane przez wstawiennictwo Sługi Bożego oraz kult prywatny. Dotychczas jednak nie spisywano łask za wstawiennictwem ks. Zygfryda. Od 2003 roku można to uczynić przesyłając informacje na adres: Ks. Kazimierz Malinowski ul. Grottgera 3, 22-100 Chełm. Kult prywatny Sługi Bożego ks. Zygfryda Berezeckiego szerzy się głównie poprzez nawiedzenie jego grobu, rozpowszechnianie modlitwy do prywatnego odmawiania o jego beatyfikację oraz rozprowadzanie jego fotografii. Do potrzeb wszczęcia procesu informacyjnego na szczeblu diecezjalnym zebrano już ponad trzy tysiące podpisów wiernych oraz wiele ich świadectw. Bezpośrednio po Mszy Świętej uczestnicy uroczystości przeszli do Sali Różańcowej przy Bazylice NNMP gdzie odbyła się sesja naukowa na temat Księdza Berezeckiego. Rozpoczął ją proboszcz parafii Mariackiej ks. inf. Bownik. Następnie zgromadzeni na sali wysłuchali kilku referatów. Ks. Kazimierz Malinowski przedstawił komunikat z prac Komitetu roboczego ds. Beatyfikacji ks. Zygfryda Berezeckiego. Ze szczegółowym rysem biograficznym Sługi Bożego zapoznał zebranych ks. Stanisław Dworniczak. Natomiast ks. dr Dionizy Pietrusiński mówił o jego duchowości na podstawie dokładnej analizy pozostawionych kazań, egzort i innych okolicznościowych wystąpień. Temat opinii świętości ks. Berezeckiego podjęła pani Agnieszka Śliwińska. Publikacje jakie dotychczas ukazały się o Księdzu Berezeckim m.in. w „Niedzieli Lubelskiej” omówił Tadeusz Boniecki. W tym miejscu trzeba wspomnieć, że w zachowanych dokumentach z tamtych czasów, takich jak choćby kroniki parafialne, znajdują się wzmianki, że ksiądz Berezecki w swej pracy duszpasterskiej, często korzystał z nielicznych wówczas wydawnictw katolickich. Jako opiekun grup ministranckich propagował poznański miesięcznik „Msza Święta”. Innym grupom przybliżał „Rycerza Niepokalanej” do czasu, gdy ówczesne władze komunistyczne zamknęły oficynę wydawniczą prowadzoną przez franciszkanów z Niepokalanowa. Tego świątobliwego kapłana znała osobiście pani Zofia Książek. Jego portret bardzo pieczołowicie nakreśliła w artykule pod tytułem „Sól Chełmskiej Ziemi, Ksiądz Zygfryd Berezecki”. Został on opublikowany w VI nr miesięcznika Pro Patria z 1994 roku. Jak pisze autorka (...) „W różnorodny sposób jawi się jego sylwetka w pamięci poszczególnych jednostek i grup. Dla jednych jako prefekt, a więc nauczyciel. Dla drugich jako opiekun licznych grup młodzieży ministranckiej. Dla innych, mniej licznych, za to konkretnie utrwalonych w sylwetkach kapłanów-jako ten, który kształtował w wyszukanych przez siebie przyszłych duszpasterzy, następców. Wreszcie dla szerokiego ogółu społeczeństwa chełmskiego jako wzór kapłana. Każdej z tych grup dawał siebie bez reszty, lecz w sposób odmienny. Wspólną cechą było to, że w każdym człowieku widział ziarno w nim zasiane-duszę nieśmiertelną- dzieło samego Boga. I to właśnie przesądziło o całokształcie pracy tego kapłana” (...). Niezwykle ważnym przyczynkiem do pozyskania nowych informacji o życiu i działalności księdza Zygfryda Berezeckiego, z całą pewnością będą opracowania powstałe na podstawie przeprowadzanej obecnie ankiety, rozprowadzonej wśród mieszkańców Chełma, którzy w ten sposób będą mogli podzielić się własnymi wrażeniami z kontaktów z chełmskim kapłanem i świadectwami jego świątobliwego życia a także duszpasterskiego zaangażowania.

za: http://www.bazylika.net/index.php?option=com_content&task=view&id=134&Itemid=82&limit=1&limitstart=2

Momotoro
O mnie Momotoro

Najcześciej mówią mi Wodek. Nie jest to błąd, że nie napisałem "ł". Trudno inaczej zdrobnić imię Wodzisław:). Urodziłem się kilka dni przed zakończeniem stanu wojennego. Z lat 80' nic szczególnego nie pamiętam, a z 90' szkołę podstawową i kawałek technikum. Dojrzewanie i studia to już poprzednia dekada. Po 10 kwietnia 2010 roku zmieniło się bardzo wiele nie tylko do okoła mnie, ale także i we mnie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo