generee generee
187
BLOG

Pożar w Ząbkach - mądre bzdury w przestrzeni medialnej

generee generee Technologie Obserwuj notkę 13

Głupi ludzie wierzą w głupie bzdury, mądrzy ludzie wierzą w mądre...

...bzdury*


https://www.rp.pl/sluzby/art42662231-pozar-w-zabkach-pod-lupa-sluzb-ustalilismy-jakie-stawiaja-hipotezy

W wyżej linkowanym artykule ujawniło się już dwóch asów; pełniący kiedyś poważne i wysokie funkcje, pewnie dlatego, że ich już nie pełnią to solą takie głupoty.


As nr 1 - gen. Ryszard Grosset, były zastępca komendanta głównego PSP:

"Absolutnie niczego nie można wykluczyć, tempo rozprzestrzeniania się ognia było tak olbrzymie, że inicjatorów pożaru mogło być więcej. Gdyby przemieszczał się naturalnie, to po drodze powinny go zatrzymać wentylatory, które blokują takie migracje."

[wytł. moje]

Panie generale - jakie wentylatory? Gdzie? Co to za pomysł z tymi wentylatorami? Chodzi o wentylatory oddymiające? Przecież to zupełnie nie ten przypadek... do tego wentylatory oddymiające nie służą "blokowaniu rozprzestrzeniania ognia". Wentylatory oddymiające (czy inne urządzenia oddymiające np. kalpy) montuje się w klatkach schodowych, na drogach ewakuacyjnych, żeby móc wydłużyć drogi dojścia. Owszem również w celach zwiększenia powierzchni pożarowej - ale nie ma żadnego dowodu, że takie rozwiązanie zastosowano w budynku mieszkalnym wielorodzinnym. Do tego z lat '90. W tego typu budynkach jak się chce zwiększać pow. strefy pożarowej po latach to stosuje się tryskacze.


As nr 2 - Waldemar Jiers, biegły ds. pożarnictwa, były komendant PSP w Szczecinie:

"Na nagraniach, jakie oglądałem w telewizji [...]."

"Jak zauważa, w budynku są ściany, ścianki działowe.": "Gdyby paliło się w naturalny sposób, to pożar stopniowo by ogarniał kolejne fragmenty budynku, i nie w tak błyskawicznym tempie. Wtedy spaliłoby się kilka mieszkań, a nie 200."

"Możliwe, że pionem wyciągowym coś płonącego wpadło tak pechowo, że zainicjowało spalanie tego samochodu. To nie powinno się zdarzyć, po drodze powinny być wentylatory, siatki, które to uniemożliwiają."

Panie biegły - będąc poważnym biegłym to niepoważne snuć dywagacje i dzielić się z nimi w mediach na podstawie jakichś nagrań w telewizji - to raz.

Dwa - nie, nie spaliło się 200 mieszkań! Cały budynek to 211 lokali mieszkalnych zlokalizowanych na 4 kondygnacjach - jak mogło się spalić ich 200?! Mieszkania zlokalizowane na kondygnacjach 1-3 zostały zalane.

Trzy ściany i ścianki działowe nie mają tu nic do rzeczy - ogień rozprzestrzeniał się w przestrzeni poddasza (chyba, że oglądał pan jakieś inne nagrania) - nie ma za dużo powodów aby były tam jakieś ściany/ścianki działowe, co to "są w budynku". Za to powinny być ściany oddzielenia ppoż. - i to jest zagadka.

Cztery - jaki znów wentylator w pionie wyciągowym, który ma zabezpieczać przed wpadaniem czegoś płonącego? Ten pion wyciągowy z garażu powinien być obudowany w klasie odporności ogniowej odpowiedniej dla tego typu budynku, i uwaga: jeśli po tym wymaganym czasie pożar się przedostał to nic w tym nadzwyczajnego.


Eeeh ludzie - może warto wstrzymać się z takim wypowiedziami? Oczywiście nie można wykluczyć, że to dziennikarzyny coś poprzekręcały... ale w takim razie trzeba ich pilnować - bo głupoty idą w eter.




* Dezerter, uwór: "Bzdury", płyta: "Wszyscy przeciwko wszystkim";

generee
O mnie generee

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Technologie