jak możecie, prawicowe oszołomy, swoją mową nienawiści zabijać Prezydenta Kwaśniewskiego. Zazdrościcie mu po prostu wykształcenia, żony-damy i zegarka. Dobrze wiecie, że naród go kocha i mógłby rządzić jeszcze trzecią i czwartą i piątą kadencję, a jeśli nie rządzi, to tylko dlatego, że sam tak napisał w konstytucji, bo tak - to on dał Polsce konstytucję. A Niemcy, których tak nienawidzicie, wprowadziły Polskę do Europy, ale pewno tego nawet nie wiecie, bo kiedy pisała o tym Gazeta to klepaliście u Rydzyka swoje antysemickie pacierze.
I wyobraźcie sobie, gdzie bylibyście teraz - karły - bez Prezydenta i bez wielkodusznej przyjaźni Niemiec - w jakimś kraju bezprawia, patrzylibyście z zazdrością na Rumunię, która byłaby w Europie, a wy nie, bo takich obskurantów co nawet bezy zjeść nie potrafią by nie wpuścili.
* * *
a teraz na poważnie...
No nie... na poważnie się nie da, bo cała afera jest tak samo niepoważna jak pismo Vanity Fair. Kto następny? Geremek w Playboyu, Michnik w Hustlerze?
Ten wywiad Kwaśniewskiego to jakiś krzyk rozpaczy, świadczy o tym, że nikt poważny już nie chce tych donosów na Polskę drukować. Można oczywiście, jak Michnik zacząć samemu tłumaczyć na angielski swoje paranoje, w nadziei, że jakiś zagraniczniak się połaszczy na łatwą wierszówkę, a w ostateczności ściągnąć z zagranicy jakąś znakomitość typu Havel i póty terroryzować ją wódką z korniszonem, aż ze strachu wyduka coś do usłużnie podsuniętego mikrofonu - ale niewiele więcej.
Tymczasem warto zajrzeć do serwisu Vanity Fair, lecz nie po to by szukać tam wynurzeń jakiś peerelowskich aparatczyków, ale choćby dla fotosów z najnowszych hollwoodzkich produkcji, jak ten poniżej
Inne tematy w dziale Polityka
