Marek Mądrzak Marek Mądrzak
1515
BLOG

Wesele Andrzeja Seweryna

Marek Mądrzak Marek Mądrzak Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

 

Temat działalności opozycyjnej Andrzeja Seweryna pojawił się już w literaturze. Jednak po dwóch latach lektury mogę stwierdzić, że wykorzystano zaledwie ułamek (ok. 20%) dokumentacji zgromadzonej o nim przez SB. Dzisiaj dokument o wydarzeniu, którego aktor może już zupełnie nie pamiętać:

 

/.../

D O N I E S I E N I E

 

W dniu 8.III w piwnicy Wandy Warskiej na Starym Mieście odbyło się wesele A. Seweryna i B. Blajfer.

Impreza rozpoczęła się ok. godz. 19,00 i było na niej obecnych ok. 150 osób. Wśród nich byli: S. Blumsztajn, J. Dajczgewand, J. Lityński, J. Szpotański, J. Tarkowski, J. Kuroń, A. Marchlewski, A. Smolar, A. Tabin, R. Peryt, S. Poleska, T. Bogucka, A. Dziewulska, A. Król, I. Szubert, K. Narbutt, S. Kretkowski, B. Wejgl, B. Arska, A. Topiński, A. Boratyński, A. Karpiński, A. Ochab, B. Kmicic, W. Górecki, M. Przybyła, A. Sandauer, L. Wirpsza, I. Żyto.

A.Seweryn i Blajfer przyszli ok. godz. 20,00, zabawa trwała do godziny 2,00-2,30, przy czym ok. 1,30 zostało już tylko ok. 40-50 osób.

Rzecz jasna, że przy tej ilości osób dochodziło do prywatnych rozmów jak np. J. Lityński i Tarkowski, Smolar z Królem, lecz z uwagi na ich prywatny charakter treść tych rozmów nie jest mi znana. Nie przybrały też one formy ogólnej dyskusji.

Tak więc wesele to utrzymało swój charakter typowej zabawy, mimo prób zorganizowania zbiorowych śpiewów. Uczestnicy zabawy dopuszczali jedynie do wykonywania piosenek nowych i nie związanych z polityką, a próby zaśpiewania piosenek Bryla zostały storpedowane przez G. Kuroń. Interesującym akcentem był solowy występ Seweryna, który zaśpiewał kilka piosenek m.in. Georgia Brassensa, której tekst mówił o ślubie, A. Jareckiego „Eurydyko, nie czekaj na mnie”. Występ ten przyjęty został oklaskami.

Interesujący jest fakt, że wśród gości nie było znajomych Seweryna z teatru i telewizji i właściwie udział w weselu wzięli udział jedynie ci, którzy zgrupowani byli wokół dawnej grupy „komandosów”.

Z rozmów, które sam przeprowadziłem, warto wspomnieć rozmowę z Blumsztajnem, w której nawiązując do rocznicy wydarzeń 8.III stwierdził on, że trudno w chwili obecnej wymagać od niego i np. Lityńskiego podjęcia analogicznego działania co wtedy. Twierdzi on, że ani on sam, ani Lityński nie są działaczami politycznymi, choć rzecz jasna w momencie jakichś wydarzeń nie uchylą się od działania.

 

                                                                                            /.../

 

Uwagi:

Doniesienie w prowadzonych sprawach dot. grupy tzw. „komandosów”. Tw. relacjonuje przebieg przyjęcia weselnego z okazji ślubu A. Seweryna i B. Blajfer.

Sale „piwnicy” W. Warskiej zostały udostępnione Sewerynowi bez udziału pracującego tam personelu. Zgromadzeni obsługiwali się sami. Pito wódkę i wino. Zrobionych było sporo kanapek. Faktów większego opilstwa – poza S. Kretkowskim tw. nie zanotował. Z rozeznania /.../ wynika, że wypożyczenie sali załatwiali z Warską Szubert i Kretkowski.

 

Zadanie:

Aktualne zadanie utrzymywania ścisłych kontaktów z aktywem grupy „komandosów”.

W najbliższym czasie tw. będzie dążył do zacieśnienia kontaktów z I. Szubertem, B. Kmicic oraz osobami z ich otoczenia.

 

Odb. w 6 egz.                                                            Kierownik Grupy IVa Wydz. III

Druk. SB/Opr. KA/IVa

Nr masz. 1453/70

                                                                                 /-/ kpt. A. KWIATKOWSKI

 

 

Dokument sporządzono już 9.03.1970 r. Już, bo donosiciel też tam był (mleko i miód pił). Mogę dodatkowo wyjaśnić, że akurat ten donosiciel zajmował się środowiskiem „komandosów”, a teatralnym tylko przy okazji. Ten tydzień niewątpliwie pod znakiem Seweryna w Ateneum.

 

Osoby zadowolone i niezadowolone z lektury proszę o klikanie na poniższe reklamy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Kultura