Henryka Krzywonos - nr 4 w "S"

Kontynuując antysalonowy wątek list i wykazów z akt przechowywanych w IPN, polecam uwadze Czytelników listę najaktywniejszych działaczy z początków istnienia niezależnego (masowego) ruchu związkowego w PRL. Dokument sporządzono 9.10.1980 r. w Wydziale III Dep. IIIA MSW jako ściągawkę dla jednostek terenowych, kim się zajmować, jeśli przyjedzie (z Trójmiasta). Dowodzi to całkowitego braku przygotowania SB do wybuchu „Solidarności”, jeśli na szczeblu centrali MSW dopiero kilka tygodni od rozpoczęcia strajku w Stoczni Gdańskiej zaczęto reagować na „zagrożenie” poza województwem gdańskim.

Na liście wymieniono osoby wraz z kilkoma biograficznymi informacjami w biurokratycznym schemacie: adres, wykształcenie, miejsce pracy i karalność. Nie cytuję dokumentu w całości, ponieważ dzisiaj te biografie są o wiele bogatsze, a podanie większości nie narusza ustawy o ochronie danych osobowych, tylko dlatego, że chodzi o osoby publiczne. Zajmę się tylko pierwszą piątką. Zaczyna Wałęsa, druga Anna Walentynowicz, na trzecim miejscu małżeństwo Gwiazdów, czwarta – uwaga – Henryka Krzywonos, piąty Bohdan Lis.

Niewątpliwie pozycja na liście odzwierciedla poczucie zagrożenia u funkcjonariuszy SB, więc miejsca Wałęsy, Walentynowicz i Gwiazdów nie budzą zdziwienia, ale o Krzywonos przyjęto uważać inaczej. W prawackich mediach krąży narracja, iż wynaleziono ją dla zneutralizowania znaczenia Anny Walentynowicz. Być może życiorys Henryki Krzywonos stał się elementem walki establishmentu III RP o wpływy, jednak jej udział w historycznych wydarzeniach PRL uznaję za udowodniony.