Zakupowe szaleństwo we Włoszech z powodu epidemii koronawirusa. fot. PAP/EPA
Zakupowe szaleństwo we Włoszech z powodu epidemii koronawirusa. fot. PAP/EPA

Zapasy w domu na wypadek wojny, klęski, epidemii. Co należy zgromadzić?

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 48

Obecna epidemia koronawirusa przypomina nam, że w każdej chwili możemy zostać dotknięci skutkami groźnej sytuacji i odcięci od świata. Jak się przygotować na wypadek wojny, klęski żywiołowej lub katastrofy?

Niepodziewane katastrofy niosą ze sobą ryzyko przerw w dostawach prądu, gazu i wody, a także pustki w sklepach. Możliwe jest też, że warunki uniemożliwią opuszczenie domu przez wiele dni. Będziemy wtedy potrzebować zapasów w celu samodzielnego przeżycia przez trzy lub więcej dni. Posiadanie zapasów wody, żywności i innych przedmiotów na wypadek katastrofy może ratować życie.

Co będzie potrzebne na wypadek katastrofy? 

Jeżeli doświadczymy nagłej katastrofy lub epidemii, przygotowane zawczasu wyposażenie ułatwi nam przetrwanie tego trudnego okresu. Oto, co należy mieć w domu:

  • żywność: mięso, owoce i warzywa w puszkach; puszkowane soki, mleko i zupy; cukier, sól i przyprawy; wysokokaloryczne pożywienie (witaminy, słodycze, żywność dla niemowląt i ludzi starszych, krakersy, suchary, ekstrakty kawy i herbaty - zapas na okres 3 - 5 dni przechowywać w chłodnym i suchym miejscu; zapas na okres 3-5 dni przechowywać w chłodnym miejscu;
  • wodę: wodę należy zgromadzić najlepiej w plastikowych pojemnikach w ilości 4-5 litrów na osobę na okres 3-5 dni, wliczając wodę do utrzymania podstawowych zasad higieny;
  • odzież i rzeczy do spania: każdy domownik powinien posiadać jedną zmianę bielizny, odzieży i butów, a dodatkowo okrycie przeciwdeszczowe, ciepłą bieliznę, koc lub śpiwór;
  • apteczkę pierwszej pomocy: gaza opatrunkowa jałowa, sterylne bandaże (w tym dziane i elastyczne), taśmy przylepne (plaster bez opatrunku), plastry z opatrunkiem, nożyczki (najlepiej bez ostrych końców), chustę trójkątną, koc ratowniczy (folię NRC), termometr, środki aseptyczne (np. jodyna), środki przeciwbólowe, aspirynę, środki przeczyszczające, węgiel aktywowany, mydło, 
  • przybory i narzędzia: turystyczny zestaw do gotowania, radio na baterie lub dynamo, latarki na baterie lub dynamo, zapasowe baterie, nóż wieloczynnościowy lub scyzoryk, zapałki, gwizdek, lusterko, przybory do pisania, przybory do higieny, plastikowe pojemniki, worki foliowe, mocną taśmę klejącą, linkę, papier toaletowy, przybory do szycia; przybory i narzędzia powinny być sprawdzone i użyteczne – nie marnuj miejsca na gadżety, którymi nie potrafisz się posłużyć i które niepotrzebnie obciążą bagaż w przypadku ewakuacji.

Woda i żywność gromadzona na czas klęski żywiołowej powinna mieć możliwie długi termin zdatności do spożycia. sprawdzaj zapasy co jakiś czas i regularnie je wymieniaj, wykorzystując zapasy z kończącym się terminem do bieżących potrzeb.

Produkty z lodówki trzeba zjeść w pierwszej kolejności. Lodówka pozbawiona prądu utrzymuje chłód od kilkunastu do kilkudziesięciu godzin. Im więcej produktów znajduje się w lodówce, tym dłużej będzie utrzymywać chłód. Ta sama zasada dotyczy zamrażarki. Dlatego zamrażarka powinna być zawsze pełna, to przedłuży jej działanie w sytuacji awaryjnej. Puste przestrzenie dobrze wypełnić kostkami lodu oraz wkładami mrożącymi do lodówek turystycznych. 

Butelki z wodą
Zapasy wody są najważniejsze w przypadku klęski żywiołowej.

Zakupowe szaleństwo z powodu epidemii koronawirusa

Epidemia koronawirusa, z którą mierzy się teraz świat sprawiła, ze ludzie zaczęli masowo udawać się do supermarketów i gromadzić zapasy.  Ze sklepowych półek szybko znikają produkty takie jak żywność w puszkach, woda, chusteczki higieniczne, preparaty dezynfekujące, leki na kaszel, grypę i przeziębienie, termometry oraz waporyzatory.

W mgnieniu oka znikają też niemal całe zapasy ryżu oraz maseczki higieniczne. Jak sytuacja wygląda w poszczególnych rejonach świata?

Niemcy wykupują mydło, Szwajcarzy oprócz środków do dezynfekcji gromadzą zapasy… szpinaku i tamponów, a Amerykanie z Kalifornii szturmują apteki w poszukiwaniu leków i waporyzatorów. W Hongkongu rozdają seniorom darmowe maseczki higieniczne, a w Australii zaczyna brakować papieru toaletowego i środków przeciwbólowych. Nerwy podczas zakupów puszczają Włochom, którzy wdają się w bójki w marketach. Napady agresji zdarzają się także Chińczykom obawiającym się zarażenia od podejrzanie kasłających klientów. 

Niemiecki Urząd Ochrony Ludności i Pomocy na Wypadek Katastrof przypomina, jakie zapasy powinno się mieć w domu na 10 dni. W weekend niemieckie supermarkety przeżyły prawdziwe oblężenie. Opustoszały półki z podstawowymi produktami spożywczymi. Niemal całkowicie wysprzedano świeże warzywa i owoce, pomidory w puszkach, a nawet… papier toaletowy.

W stolicy USA ze sklepów znikało głównie jedzenie w puszkach: ekologiczna fasola, mrożonki i gotowe potrawy do podgrzania oraz ręczniki papierowe. W amerykańskich marketach trwają też bójki o to, komu uda się kupić zapas ryżu.

Zobacz: Koronawirus z Wuhan. Objawy, leczenie, jak się chronić?

KJ


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości