W ostatnich dniach media huczą od słownych przepychanek. Jaś Kapela - Krzysztof Stanowski - Maja Staśko - Malina Błańska. O co tak naprawdę toczy się gra i do czego prowadzi?
Konflikt na linii Krzysztof Stanowski - Jaś Kapela - Malina Błańska i Maja Staśko z każdym dniem przybiera na sile. Co chwilę pojawiają się nowe wpisy, w których każdy stara się przedstawić swój punkt widzenia we właściwy dla siebie sposób. Ale po kolei - od czego się to wszystko zaczęło?
Polecamy:
Staśko uderza w Lewandowskiego: Odebrał nagrodę w zegarku o wartości mieszkania
Maja Staśko: Zmanipulowano moje słowo o "czytelniczym snobizmie"
Hejt Park - Krzysztof Stanowski i Jaś Kapela
Jeszcze do niedawna widzowie Krzysztofa Stanowskiego nie mieli pojęcia o Jasiu Kapeli, a osoby ze środowiska współczesnego poety nie wiedzieli nic o Krzysztofie Stanowskim. To się jednak zmieniło po tym, jak Jaś Kapela został zaproszony do Hejt Parku, by wypowiedzieć się na temat opłaty reprograficznej.
Kto kogo w tej debacie "zaorał", pozostaje kwestią indywidualną, jednak nikt nie spodziewał się, jakie konsekwencje przyniesie rozmowa dwóch panów w Hejt Parku.
Okazało się, że widzowie Stanowskiego nie pozostawili na Jasiu Kapeli suchej nitki - pod filmikiem przeczytać można masę nieprzychylnych komentarzy na temat gościa Hejt Parku. Zamieszanie wokół wystąpienia przedstawiciela lewicy w internetowym programie rozrywkowym nie zdążyło jeszcze ucichnąć, gdy Jaś Kapela stał się gościem w rozmowie z Maliną Błańską na jej kanale na YouTubie. W instagramowej relacji dziennikarki jej gość pozdrowił Krzysztofa Stanowskiego tymi słowy:
Walka o zasięgi
Kilka dni po opublikowaniu filmiku na YouTubie dziennikarka Malina Błańska odezwała się do Krzysztofa Stanowskiego, by zaprosić go na wywiad.
Stanowski odmówił dziennikarce, która zamieściła na swoim kanale rozmowę z nim. Filmik nosi tytuł "Dzwonię do KRZYSZTOFA STANOWSKIEGO! Warto rozmawiać: Malina Błańska".
Dowiadujemy się z niego jedynie tyle, że Stanowski odmówił Błańskiej rozmowy, tłumacząc, że nie będzie nabijać jej zasięgów.
Z Tweeta Stanowskiego dowiadujemy się, że rozmowa na kanale dziennikarki nie została zamieszczona w całości, według niego Błańska przemilczała, że podczas rozmowy telefonicznej prosiła o podniesienie swoich zasięgów:
Zobacz także:
Rozmowa z Mają Staśko
Nagle do farsy dołączyła Maja Staśko, która została zaproszona do rozmowy w Hejt Parku przez Iwonę Niedźwiedź. Do rozmowy jednak nie dojdzie, ponieważ według Krzysztofa Stanowskiego aktywistka nie spełnia podstawowych wymogów: nie jest wystarczająco znana, ani nie jest istotną stroną w jakiejkolwiek z toczących się w ostatnim czasie dyskusji.
Jaś Kapela czy Maja Staśko - kto jest bardziej znany
Czy to na ile osoba jest znana jest w jakikolwiek sposób mierzalne? Porównaliśmy obserwatorów Mai Staśko i Jasia Kapeli na Twitterze i okazuje się, że to Maję śledzi więcej osób. Na tę chwilę 17,6 tys., podczas gdy Jasia Kapelę ponad 10 tys. osób mniej.
Nie jest zatem prawdą to, że Maja Staśko nie jest osobą znaną, a już na pewno, że jest znaną niewystarczająco, by znaleźć się w Hejt Parku (ponieważ Jaś Kapela w internecie znany jest mniej).
Hejt Park jest tak czy inaczej programem Krzysztofa Stanowskiego, więc ostatecznie i tak to on zdecyduje o tym, kto się w programie pojawi, a kto nie.
Odpowiedź Mai Staśko
Maja Staśko również zdecydowała się zamieścić swoje oświadczenie w portalu WTV.
"Krzysztof Stanowski od miesięcy atakuje mnie w swoich programach. Zaczął od wyśmiania mojego doświadczenia przemocy seksualnej – zniekształcił je, podważył to, że miało miejsce, bo miałabym nie być wystarczająco atrakcyjna, by mnie molestować. Dla każdej ofiary przemocy takie słowa to potężny trigger: bagatelizowanie doświadczenia, wyśmiewanie, skupianie się na wyglądzie ofiary i robienie z molestowania komplementu wyglądu to wtórna wiktymizacja" - pisze Staśko.
"Przez kolejne miesiące Stanowski co rusz o mnie mówił: w wywiadzie z Krzysztofem Gonciarzem pomawiał mnie, że uznaję każdego mężczyznę za gwałciciela. Nigdy nic takiego nie napisałam ani nie powiedziałam, ale to ostatnio częste fanaberie osób, którym nie podoba się fakt, że kobiety po przemocy zdobywają głos. W rozmowie z Jasiem Kapelą wyśmiewał to, że co piąta kobieta doświadczyła gwałtu, co znów wśród osób, które wspieram, wywołało sporo bólu, bo osób po gwałtach jest wiele, za wiele, i zamiast to podważać, lepiej je wspierać. Ale to by się nie klikało – bo klika się agresja i konfrontacja, a nie pomoc innym i wsparcie" - dodała.
Całość oświadczenia Staśko niesie raczej pozytywny przekaz, aktywistka zaznacza, że nie mierzy niczyjej wartości zasięgami czy rozgłosem, trudno jednak nie odnieść wrażenia, że to jednak właśnie o to w tym wszystkim chodzi.
Spolaryzowane społeczeństwo
Czy to dobrze, że wszystkie wymienione osoby dostają tyle uwagi? I jak długo to jeszcze potrwa? Na te pytania czytelnicy muszą odpowiedzieć sobie sami, lub wszyscy dowiemy się w swoim czasie, pewne jest jednak to, że konflikt, którym żyje w ostatnich dniach Polska pokazuje, jak silnie spolaryzowane jest nasze społeczeństwo.
Pomijając to, po czyjej stronie leży prawda, nie da się ukryć, że zainteresowanie (obojętne pozytywne czy negatywne) zwiększa każdemu z uczestników konfliktu wspomniane zasięgi i mimo że o istnieniu Stanowskiego, Kapeli, Staśko czy Błańskiej wiele osób nie wiedziało, teraz na ich poczynania patrzy z przejęciem cała Polska.
A już jutro o 9:00 na naszym Twitterze, Facebooku i kanale YouTube Krzysztof Stanowski będzie gościem programu Jastrzębowski Wyciska.
Wiktoria Pękalak
Czytaj dalej:
