Andrzej Bieniasz z zespołu Pudelsi. fot. acebook/andrzej.p.bieniasz
Andrzej Bieniasz z zespołu Pudelsi. fot. acebook/andrzej.p.bieniasz

Andrzej Bieniasz z zespołu Pudelsi został pochowany pół roku po śmierci

Redakcja Redakcja Muzyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 1
Andrzej Bieniasz z zespołu Pudelsi zmarł w styczniu. Muzyk, znany także jako "Pudel", został pochowany dopiero teraz na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Pogrzeb Andrzeja Bieniasza

Andrzej Bieniasz został pochowany na Cmentarzu Rakowickim, prawie sześć miesięcy po śmierci, a jego ciało zostało wcześniej skremowane. Przed pogrzebem wdowa zaapelowała o niekupowanie kwiatów. Zamiast tego zachęcała do wpłacania pieniędzy na rzecz fundacji, którą wspierał Andrzej Bieniasz.

"Ponieważ los zwierząt był Pudlowi wyjątkowo bliski, a szczególnie wspierał Fundację Centaurus, prosimy wszystkich, aby zamiast kwiatów wesprzeć zbiórkę, którą ta fundacja zorganizuje na pogrzebie Andrzeja" - napisała Beata Bieniasz.


W pogrzebie Pudla wzięli udział rodzina i przyjaciele m.in. Piotr Foryś i Maciej Maleńczuk. Zdjęcie z pogrzebu wrzucił muzyk jazzowy Janusz Iwański.


Koncert zamiast stypy

Po pogrzebie Andrzeja Bieniasza odbył się koncert, który zorganizowali przyjaciele zmarłego z zespołu Pudelsi. Zagrali oni swoje największe przeboje. Wokalista grupy Piotr Foryś na początku powiedział do uczestników:

Jesteśmy na stypie, ale my tego słowa nie lubimy, więc jesteśmy na takim spotkaniu pożegnalnym w imieniu Andrzeja, który dzisiaj został pochowany na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Andrzej Bieniasz - kim był?

Andrzej "Pudel" Bieniasz był gitarzystą zespołu Pudelsi i jego współzałożycielem, autorem tekstów oraz członkiem Akademii Fonograficznej ZPAV. Muzyk zmarł 20 stycznia tego roku w wieku 66 lat. Od początku grudnia 2020 r. przebywał w szpitalu. Walczył z rzadkim typem nowotworu - chłoniakiem z komórek płaszcza.

Czytaj też:

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura