Gołębiewski Pobierowo to olbrzymia inwestycja. Hotel ma tysiąc pokoi dla gości, będzie mógł pomieścić nawet trzy tysiące osób. Gmach góruje nie tylko nad zalesioną okolicą – ogromem przerasta okoliczną miejscowość.
Polecamy:
Kryzys polityczny w Szwecji. Pierwszy w historii kraju premier odwołany
Ks. Isakowicz-Zaleski: Nie ma nic groźniejszego, niż inteligentny i ustosunkowany pedofil
Plac budowy hotelu w Pobierowie to aż 30 hektarów. Nieopodal znajduje się Rezerwat Przyrody Klif w Łukęcinie. W 2019 roku Robert Skarburski, ówczesny wójt gminy, zapewniał media, że nie trzeba było wycinać lasu pod inwestycję: „Kupiliśmy przecież nieużywaną od dawna jednostkę, w której stacjonowały wojska rakietowe”.
To za czasów Skarburskiego sprzedano Gołębiewskiemu teren pod inwestycję. Następnie Skarburski został dyrektorem w hotelu.
Rewolucja nad polskim Bałtykiem
Lokalny portal internetowy zapowiadał na początku inwestycji, że Gołębiewski Pobierowo to „mała rewolucja nad polskim Bałtykiem”.
Najnowsze zdjęcia hotelu udostępnił związany z branżą deweloperską Tomasz Narkun.
Śpiewak o "patohotelarstwie"
Inwestycja wzbudziła sporą irytację aktywisty miejskiego i lewicowego lidera opinii Jana Śpiewaka.
„Patohotelarstwo. Kiedyś w pasie nadmorskim budowano do wysokości wierzchołków drzew - ten kloc to dramat krajobrazowy. Podhalizacja Polski postępuje w zastraszającym tempie”.
Bosak: Potrzebujemy więcej takich hoteli
Hotel Gołębiewski podoba się za to Krzysztofowi Bosakowi, posłowi Konfederacji, który odpisał na Twitterze lewicowemu aktywiście: „Niepopularna opinia: utrzymanie lasu na ponad 700 kilometrach polskiej linii brzegowej nie jest racjonalne. Ciekawy krajobraz to taki gdzie są zurbanizowane odcinki i dzikie odcinki. Drobna zabudowa i obiekty o dużej skali. Potrzebujemy więcej całorocznych hoteli nad Bałtykiem”
"Patriotyzm to troska o dobro wspólne"
Śpiewak odpowiedział obszernym postem na swoim publicznym profilu na Facebooku: „Budowę zachwalała Gazeta Wyborcza i Krzysztof Bosak. Poseł na sejm i kandydat Konfederacji na prezydenta zachwala inwestycje i tworzy totalnie nieprawdziwą dychotomię jakoby tylko gigantyczne meghotele tuż nad plażą mogły zapewnić wystarczająco liczbę miejsc dla turystów. Patriotyzm to dbanie o historyczny krajobraz o środowisko naturalne, myślenie o dobrze wspólnym. Niestety Krzysztof Bosak reprezentuje czystą kolonialną mentalność, gdzie mamy przed lokalnym kacykiem zblatowanym z dużym biznesem, padać na kolana” (pisownia oryginalna).
Co zaoferuje Hotel Gołębiewski?
Hotel Gołębiewski w Pobierowie ma oferować ok. 150 000 m² powierzchni użytkowej (przy 25 000 m² powierzchni zabudowy).
Osiem lub siedem pięter zajmie nie tylko kilkaset przestronnych pokoi, ale też dwie sale kongresowo-konferencyjne mieszczące łącznie 4 tys. osób, dwa kina, rozbudowane centrum SPA & Wellness oraz strefę sportową - z aquaparkiem, halą/siłownią i boiskami na świeżym powietrzu.
Źródło: kamienskieinfo/YouTube
Tradycyjnie dla Gołębiewskiego, który postawił podobne ośrodki wypoczynkowe w Mikołajkach, Wiśle czy Karpaczu, część hotelowych atrakcji będzie biletowana i dostępna dla wszystkich chętnych.
Hotel ma działać przez cały rok. W sezonie letnim z myślą o wczasowiczach, poza sezonem ma przyciągać przede wszystkim klientelę biznesową.
Zwolennicy inwestycji podkreślają, że to całoroczny hotel, który zapewni miejsca pracy wielu mieszkańcom Pobierowa.
KW
Czytaj dalej:
"Tour de Konstytucja". Czarnek zapowiada wyciągnięcie konsekwencji w Dobczycach
Przed meczem Polska - Szwecja na EURO 2020. Nietypowy apel Krystyny Pawłowicz
Były rzecznik MON znowu ma kłopoty. Zaskakujący akt oskarżenia w sprawie wódki
Danuta Holecka znów poprowadziła „Wiadomości”. Jej nieobecność budziła pytania
Biały Dom: Będą sankcje na Rosję za Nawalnego i Nord Stream 2
Komentarze