Nic jeszcze nie przesądzone, ale czy Gauff stać na pokonanie Sabalenki, a Paolini na pokonanie Peguli?
Żeby niepotrzebnie nie przedłużać tego tekstu. Moja odpowiedź na pytanie podtytułowe brzmi: stać je na pewno, ale nie na tym turnieju. A jeśli tak, to obrończyni tytułu sprzed roku w półfinale nie wystąpi.
Z naszego punktu widzenia dużo ciekawsze jest to, jak jutro Iga poradzi sobie z Rybakiną. Żeby w środę obyło się bez nerwów, to Polka musiałaby z Kazaszką wygrać. Żeby bez jakichkolwiek, to w dwóch setach. Zacieram ręce. Liczę na, po pierwsze, świetne i, po drugie, zwycięskie spotkanie.
Inne tematy w dziale Sport