NATO a Sprawa Polska

Odpowiadam tym tekstem na apel nadredaktora , aby ocenic stan NATO i jego perspektywy.

Jak wiadomo, NATO powstało dla obrony Zachodu przed Imperium Sowieckim, wypełniło swoje zadanie w sposób rewelacyjny, wygrywając Zimna Wojnę i w jej nastepstwie wprowadzając szereg krajów, dawniej podległych Moskwie do swoich szeregów. Jednak, jak kazde wielkie zwycięstwo, spowodowało one poważne problemy, np. zabrakło przeciwnika, który by zmuszał członków sojuszu do wspólnego działania, same zaś Europejskie Państwa poczuły się zupełnie bezpieczne. Efektem tego jest obecny chaos w Sojuszu, niechęć do płacenia na zbrojenia, nawet szeroko pojety pacyfizm. Jednocześnie NATO nigdy wczesniej nie prowadziło tylu operacji zbrojnych, co teraz. Na to wszystko nakłada sie powazny kryzys finansowy, silnie ograniczający chęc do zwiekszania wydatków na wojsko czy operacje wojenne, nawet u najbogatszych państw.

W perspektywie dekady NATO ma tylko 2 potencjalnych przeciwników, Islam oraz Rosję:

Rosja -

My, Polacy jesteśmy ze zrozumiałych wzgledów zainteresowani stosunkami NATO z Rosją oraz mozliwymi scenariuszami wydarzeń. Jednak dla ścislejszej oceny dobrze jest przypomnieć pare faktów:

1. Rosja przeszła wzorem NATO na system brygadowy, co było połaczone z faktycznym powaznym rozbrojeniem, np. pozostały jej 4 brygady pancerne, inaczej mówiąc , tylko kilkanascie % czołgów w linii w porównaniu do sytuacji z przed kilku lat! podobnie wygląda sytacja w marynarce, lotnictwie czy innych broniach. Oczywiście kryja to maskirowką, ale tak słabej armii nie mieli od wieków!

2. Ta tak silna redukcja spowodowana była również przez doświadczenia ostatnich wojen, w których sprzęt rosyjski stawał przeciw NATOWSKIEMU, proporcja strat wynosiła - kilkadziesiąt jednostek:1, w końcu nawet rosyjscy generałowie zorientowali sie, że stary, poradziecki złom robil tylko za ruchome tarcze...

3. Rosyjskie dowództwo widzac bezsens akcji militarnej postawilo na wykorzystanie broni gazowej, dyplomacje, akcje propagandowe oraz próby infiltracji poszczególnych państw. Również stawka na rozbicie Zachodu i przeciągnięcie poszczególnych państw poniosła porazkę, własciwie jedynym sukcesem było śmiertelne nastraszenie co mniej bystrych ludzi na Polskiej Prawicy:-)

Co najważniejsze, władze Rosji, ich "Elita" nie widzi sensu w konfrontacji z Europą, skoro duża jej część trzyma tam swoje ciężko nakradzione pieniądze, rodziny, majetności, pałacyki. Gromkie odgrażania sie, jacy to mysmy silni i zdecydowani, kierowane są do tłumu "plebsu", od zawsze ogłupionemu przez propagande.

ISLAM

Następna dekada będzie pod znakiem coraz wiekszych kłopotów z Arabskim Islamem, zarówno w skali wojen i zamieszek na B.W, jak i działań terrorystycznych przeciw Zachodowi. Należy zdawać sobie sprawę, że cały pas od Maroka po Pakistan może wybuchnąć jak beczka prochu, a iskrą może być dowolne wydarzenie w każdym z kilkudziesieciu państw. Mam poważne obawy, że jedynym efektem "arabskiej wiosny" bedzie głębokie rozczarowanie arabskiej ulicy, bo wyrzucenie kilku "dzierżymordów" w niczym nie poprawiło losu milionów młodych mężczyzn bez pracy, kobiet i nadziei na zmiane losu. Dopóki sami Arabowie nie zrozumieją, że przyczyną ich nieszczęścia jest  średniowieczny system spoleczny, oparty na przepisach religijnych z zeszłego tysiąclecia i nie wezmą sie za jego reformę, nic im nie pomoże. A wiadomo, że najtrudniej jest zmienić ludzka mentalność...

Dlatego intensywne zainteresowanie sie Zachodu sprawami B.W, prowadzace nawet do wojen i okupacji, wbrew pozorom jest jak najbardziej celowe i pożądane, bo tutaj tkwi najwieksze zagrożenie dla Europy i jej spokoju. Próby opanowania sytuacji na miejscu, nim masy uchodźców zaleją nasze ulice, sa najmądrzejsza polityką. Róznie tylko wychodzi realizacja tej strategii...

Sprawy Azji, nowych potęg, Chin sa osobnym tematem do omówienia w osobnym poście, sporo zreszta juz o tym pisałem na swoim blogu.

Podsumowanie-

Dla NAS, Polaków zawsze najważniejszy bedzie stan stosunków naszych i NATO z Rosją, tym bardziej, że Władcy Rosji nie zrezygnowali z checi odwrócenia porazki, działając na szerokim froncie rywalizacji gospodarczej, dyplomatycznej czy agenturalnej, jednak bezposredniej akcji zbrojnej nie mamy powodu sie obawiać, na nasze szczęście dla Kremla koszty znacznie by przekroczyły ewentualne korzyści.

Dla Europy i NATO, jako całości, o wiele groźniejszy bedzie kierunek Islamski i tam nalezy oczekiwac największych kłopotów.