marek.w marek.w
409
BLOG

MOJE PROGNOZY

marek.w marek.w Polityka Obserwuj notkę 4

Dla w miarę ścisłych prognoz im więcej pewnych informacji ,tym lepiej, to truizm, tymczasem my, blogerzy dysponujemy głównie wiedzą z mediów, czasem z dyskusji z innymi blogerami. Każdy przyzna, że jest to mało satysfakcjonująca podstawa, jesli pomnożyć ja przez współczynnik nieuniknionego subiektywnego chciejstwa, wychodzi mało optymistyczna konkluzja. Na dodatek, mimo iż sporo blogerów traktuje mnie jako kadrowego pracownika Służb, to nie dość, że nie chcą mi płacic, to jeszcze nie udzielaja żadnych poufnych informacji!:-)Jedyne więc, na co bloger-analityk może liczyć, to doświadczenie z obróbką tak niepewnego materiału plus intuicja no i trochę szczęścia. Ad rem, chciałbym przedstawic swoje prognozy dla świata na najbliższe lata, w końcu kiedyś zobaczymy, jak to jest z moja intuicją :

ROSJA

Zwycięstwo Putina jest pewne, zbyt wielką siłę i umiejętności prezentuje on i jego kamaryla "Siłowników". Jednak na dłuższa metę da o sobie znać zjawisko absolutnie nowe dla dotychczasowych dziejów Imperium, czyli absolutnie swobodny dostęp do informacji dla coraz większej liczby jego obywateli. A Władze najwyraźniej nie potrafią i chyba juz nie mogą zablokować RUNETU, choć piszący w nim komentatorzy czy  blogerzy coraz bardziej atakuja władzę, absolutnie nie bojąc się jej odwetu. Jeśli przypomnimy sobie rozpaczliwą, opłacaną wolnością lub nawet życiem walkę wydawców samizdatów o wolne słowo, zrozumiemy, jak wielki nastąpił przełom.

Nie wiem oczywiście, kiedy ten proces zacznie decydować, ale trzeba pamietać, że na początku każdego ruchu, walki, ZAWSZE musi być SŁOWO i nie dotyczy to tylko Biblii.

Następnym zjawiskiem, które będziemy mogli obserwować z prawdziwą satysfakcją będzie upadek wielkich projektów władz pod naporem całkowicie już niekontrolowanych hord czynowników, zdolnych rozgrabić dowolne ilosci zainwestowanych w te projekty pieniędzy. Połączone z kompletna indolencją w organizacji prac powinno dac b. ciekawe efekty. Na czoło wychodzi tu budowa obiektów olimpijskich w Soczi, grożących zawaleniem Olimpiady w 2014 r, zaraz potem program budowy floty, loty kosmiczne( ostatnio większość priorytetowych startów kończy się wielką klapą) i inne państwowe projekty.

Polityką zagraniczną zajmę się w którymś z następnych tekstów, temat jest zbyt obszerny i delikatny, aby sie tutaj zmieścił.

ISLAM czyli B.W

Jesli ktoś czytał moje wczesniejsze przewidywania, zauważy, że spełniają sie jak na razie dokładnie. Twierdziłem, że partie islamskie powinny objąć władzę we wszystkich krajach, które wyrzuciły własnych "dzierżymordów", jak widać, ludnośc uwierzyła, że teraz to Religia im pomoże, gdy zmienili władze. Równie pewne jest, że Islamiści nie sa w stanie rozwiązac żanego z nękających Arabów problemów, raczej przeciwnie, ponieważ  ich problemy sa spowodowane NADMIAREM religii, a nie jej brakiem! Inaczej mówiąc, tylko laickie reformy moga polepszyć stan arabskich społeczeństw. Kiedy sie o tym dowiedzą i kiedy potrafią wyrwać z objęć teokracji, nie wiadomo, pewne jest jedno- nie nastąpi to szybko i zapewni im oraz większośći sasiadów b. ciekawe czasy!

IRAN i SYRIA

Asad powinien powoli szukac sobie "miejsce pod słońcem", zbyt wielu graczy zaangażowało sie w jego obalenie, aby nawet Rosja czy Chiny mu pomogły, żadne rzezie już nie wystarczą, społeczeństwo juz nie odpuści, a wielu "życzliwych" sąsiadów pomoże. Wszystko będzie o wiele dłuższe i krwawsze, niz w Libii, ale proces identyczny.

Nie podejmuję sie absolutnie wytłumaczyć systemu myslenia Teokratów, rządzących Iranem. Jasne , że budują Bombę, w innym wypadku wpuścili by do swoich instalacji inspektorów  Agencji Atomistyki i po krzyku. Widocznie myślą, że potrafią wygrać ten pojedynek nerwów i Zachód sie cofnie, bojąc się zaryzykować wojnę. Prawdopodobnie opierają sie na Obamie i jego kampanii wyborczej, co zablokuje Amerykę, jednak Izrael znajduje sie pod ścianą, na dodatek zawsze łatwo o jakąś prowokację i dalej pójdzie jak na sankach...Niezależnie od przebiegu konfliktu zniszczenie przemysłu rafineryjnego jest oczywiste, do tego dojdą ogromne straty w instalacjach wojskowych oraz jądrowych, a może być jeszcze weselej, jak spróbują zablokować Cieśninę. No ale nikt nigdy nie mógł oskarżyć Ajatollachów o nadmiar rozsądku...

Pozostałe części świata opisze w następnych tekstach, temat jest zbyt szeroki, aby objąć go w jedej.

 

 

marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka