marek.w marek.w
409
BLOG

POLSKA a KOMUNIZM

marek.w marek.w Polityka Obserwuj notkę 9

Gdy "niezwyciężona" Armia Czerwona zajęła nasz kraj, nasłani przez Stalina Towarzysze wzięli nas za twarz,  tysiące naszych najlepszych, najbardziej zasłużonych bohaterów poszło do piachu lub do łagrów, wydawało się, że tylko Żołnierze Wyklęci chronią Nas przed ogarnięciem przez KOMUNĘ. Zapominamy ( na nasze szczęście) jak mocarną i wszechmocną wydawała się sama idea Komunizmu ze swoją "walką klas", naukowo udowodnionym" postępem społecznym i szczęśliwą bezklasową przyszłością. Ta idea autentycznie ogarniała ogromne przestrzenie, niezliczone miliony ludzi i wydawało się, że będzie sie rozwijać przez wieki. Przez  45 lat cała machina propagandowa wzmocniona cenzurą i UB-ecją starała się wbic Nam do głów swoje wartości, mentalność, zmusić do nienawidzenia Wrogów ( ich wrogów) i kochać Przyjaciół( ich przyjaciół). Ten system pozornie odniósł sukces, Polska Ludowa miała się dobrze, a Partia jeszcze lepiej.

Tymczasem cała ta ogromna, wieloletnia robota obliczona na ogłupienie NAS, POLAKÓW skończyła się całkowitą klapą!! Już kiedyś opisywałem, jak za Edzia Wspaniałego, w szczytowym pozornie okresie PRL spotkałem kiedyś na wielkim zebraniu ministerialnym  Stanisława "Orszę" Broniewskiego, Komendanta Szarych Szeregów i do dziś pamiętam, z jakim szacunkiem do niego wszyscy się odnosili! Wtedy tez pomyślałem, że z nami i tak nic nie zwojują, ulubiona taktyka Stalina osaczania ofiary i jej wyrzucania poza obręb społeczeństwa, którą komuna nadal stosowała na NAS nie działa...Zreszta sam Stalin, będąc niewątpliwe b. bystrym politykiem ( niezależnie od tego, że był potwornym zbrodniarzem) zwykł mawiać, że Komuna pasuje do Polaków, jak siodło do krowy.

Gdy juz pogoniliśmy   Niezwyciężoną Armię i zamieniliśmy PRL na III RP, praktycznie całe społeczeństwo zapomniało momentalnie o tych bzdurach, jakby nigdy ich nie było, tylko trochę zagubionych "lewaków" no i odrodzona KPP smętnie coś bełkoce o dawnych, pieknych czasach i niezłomnych ideach. A wystarczy popatrzeć po sasiadach, jak dawne NRD czy Rosja, jak głeboko te "świetlane" idee w nich wrosły i jak długo taki "Sowek", czyli Radziecki Człowiek  będzie musiał walczyć z własna beznadziejnie zatrutą mentalnością.

Kto wie, czy ta całkowita klęska IDEII,jej zupełne odrzucenie nie jest naszym najwiekszym i najważniejszym zwycięstwem, wiadomo, władze, partie moga sie zmieniać, samo państwo może sie różnie rozwijać, ale MY , LUDZIE zdalismy egzamin na odpornośc, niezawisłość myslenia i prawdziwą wolność, wolność swobodnego człowieka.

marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka