W chwili, gdy piszę ten tekst, wyniki wyborów na Ukrainie są jeszcze nieznane, głównie dlatego, że nadal nic nie wiadomo o wynikach z okręgów jednomandatowych. Niemniej NASZA strategia powinna być absolutnie niezależna od szczegółowych wyników i zawirowań we władzach Ukrainy. Ukraina jest najważniejszym polem naszej rywalizacji z Rosją o Europę Centralną, każda ze stron używa broni,którą posiada. My będąc w strukturach europejskich staramy się wykorzystać ogromną nadal moc Unii,największego systemu gospodarczego na świecie, Rosja korzysta z broni gazowej oraz swoich agentów wpływu. Jak na razie, gra nie jest w żadnym razie rozstrzygnięta, co gorsza, przyszłość rysuje sie znacznie mniej świetlana, niż po zwyciętwie "Pomarańczowych" w 2004 r.
Sama nasza strategia powinna być jasna- nie wolno dać narzucić sobie prowokacyjnych wymagań, w mysl których mamy żądać twardo od Ukraińców demokratycznych procedur pod karą ostracyzmu. Jest to zwyczajną głupotą,którą Moskwa natychmiast wykorzysta, ponieważ pozwoli to jej na wciągnięcie Ukrainy w swoje objęcia i w dalszej pespektywie wchłoniecie jej w ramach odnowionego Imperium. Oczywiście, że na Ukrainie brak jest europejskich standartów i to we wszystkich partiach, bo skąd by mogły być? Musimy umieć rozmawiać ze wszystkimi partiami, nawet banderowcami, bo nie ma wyjścia, czekać na demokrację u nich oznacza oddać Ukrainę Rosjanom.
Najważniejszym dla nas kryterium oceny poszczególnych partii i środowisk na Ukrainie jest ich stosunek do Rosji, ściślej uległość wobec planów inkorporacji Ukrainy. Z tego punktu widzenia Banderowcy mimo okropnej przeszłości i wielkiej niechęci do nas w gruncie rzeczy sa naszymi sojusznikami, jakby to źle nie brzmiało dla nas i dla NICH. Natomiast Komuniści, zwalczający aktywnie Banderowców wymagają wielkiej ostrożności i uwagi z racji bliskich powiązań z Moskwą.
Pozostaje mieć nadzieję, że nasza dyplomacja dobrze rozumie zawiłość spraw na Ukrainie i równie rozsądnie będzie grać dalej, niezależnie od kłopotów i rozczarowań sprawianych przez samych Ukraińców.
Inne tematy w dziale Polityka
