Trochę dziwnie wygląda najnowszy ruch Putina, czyli wsadzenie do łagru najbardziej znanego blogera w Rosji, Nawalnego. Oczywiście jest to granda robiona " na chama", ale własciwie nie rozumiem wszystkich okoliczności tej decyzji ani jej powodów. Oczywiście część jest jasna, dlatego po kolei:
-Zachodowi Putin tym ostentacyjnym wyrokiem pokazał juz nie palec, ale wypięty tyłek. Musi zdawać sobie sprawę z ogólnego odbioru tej prowokacji, więc potwierdza sie moja wcześniejsza analiza, że Kreml zrezygnował już z prób poróżnienia państw Europy ze sobą i Stanami. Długoletnie kosztowne wysiłki zakończyły sie kompletną klapą!
- Jednocześnie dodatkowo spłoszono ukraińskich Oligarchów, dając im oczywisty pokaz, co się z nimi stanie, jak wpadną w objęcia "Misia". Teraz, gdy decyduje się być może na dekady dalsza droga Ukrainy, czyli z kim ma iść, Europą czy Rosją, podobny numer jest własnie trudny do zrozumienia. Być może decyzja w gronie ukraińskiej "Elity" juz zapadła i Putin nie ma co tracić... Dzięki rozwiniętej Agenturze jest na pewno doskonale poinformowany, co w ukraińskiej trawie piszczy. Niedługo sie przekonamy, co tu jest grane, czas dobiega końca.
- Putin zaczyna mieć kłopoty i to poważne. Właśnie diabli (lub szejtany) wzięli kolejna dostawę rakiet dla Syrii, co sie powoli robi coraz wiekszą kompromitacją Rosji, jej broni oraz sojuszników. Co gorsza, wszystko wskazuje ,że Zachód dojrzewa do zabrania się na poważnie do roboty w Syrii, a Rosja tradycyjnie moze tylko popłakać. Jesli ta prognoza się sprawdzi, Rosja straci ostatnią morską bazę za granicą, a Putin całkiem już straci twarz. Identycznie z Ukrainą, która jesli jednak pójdzie na Zachód, cały wielki projekt "powstawania z kolan" zakończy sie na czterech łopatkach:-)!
-Ostatnio z Rosji doszły naprawdę ciekawe wiadomości. Jak wiadomo, Putin kazał rzucic ogromne fundusze na dozbrojenie armii, co zresztą strasznie spietrało co bardziej Wzmożonych Blogerów, niektórzy zaczęli nawet wyglądać zza firanek, czy juz czołgi nie jadą:-) Tymczasem okazało się, że Czynownicy tak kradną, że Armia nie jest w stanie zakupić 37 szt. najnowszego mysliwca Mig-35, forsa sie "rozpyliła"! Jeśli przy tak ważnym zakupie Putin nie jest w stanie upilnować swoich "żulików i złodziei", to czarno widzę jego zdolnośc do efektywnego rządzenia!
W tak gorącym czasie nie dziwi gwałtowne ozywienie Moskiewskiej Agentury, również w Polsce. Gdy pamiętamy, jak ważne dla Putina będa następne miesiące, staje sie zrozumiałe nagłe ożywienie w naszej polityce mimo, że to jest połowa kadencji i do wyborów daleko. Jasne, im rząd naszego państwa będzie miał więcej kłopotów, strajków, zamieszek, tym słabsza będzie jego pozycja międzynarodowa i tym mniej będzie miał czasu i głowy do "Wielkiej Gry" o Ukrainę, która toczymy z Rosją od lat. Osobiście sądzę zresztą, że i ta dywersja nie wypali, kończąc sie tylko ciężkim kacem zarówno "polskich" wykonawców, jak i sponsorów.
Inne tematy w dziale Polityka
