Mirnal Mirnal
78
BLOG

Każdy powinien mieć biało-czerwony krawat!

Mirnal Mirnal Polityka Obserwuj notkę 1
Jak odróżnić symbole partyjne jednej partii od narodowych barw naszej ojczyzny? Każdy polityk powinien zawiązać biało-czerwony krawat!

Właśnie obchodzimy (większość z nas bokiem, z niechęcią, ale wielu uroczyście) 15. rocznicę powstania partii "Samoobrona" (założona 10 stycznia 1992, zarejestrowana sądownie 12 czerwca 1992). Parę lat temu partia ta zawłaszczyła nasze barwy narodowe, wiążąc swym działaczom krawaty w biało-czerwone pasy, przeto należało już wówczas zastosować jakiś rozsądny fortel. Podobno nie można im było zabronić noszenia takich krawatów, bowiem (jak mniemam) gdyby można było to uczynić, to już dawno wpłynąłby stosowny wniosek. Cóż zatem należało uczynić? Otóż - należało gremialnie przyjąć ów pomysł! Wszyscy posłowie, senatorowie, nasi przedstawiciele w europarlamencie oraz prezydent RP, premier, ministrowie i ambasadorowie naszego państwa powinni założyć takie same krawaty! Im wcześniej, tym lepiej! Jeśli nie chcemy, aby za kilka lat nasze narodowe barwy kojarzyły się z jedną (dość dziwną, ale mającą społeczne poparcie) partią, która nie tylko w naszym parlamencie będzie zadziwiać, ale także pokaże swoje umiejętności poza granicami naszego kraju (a rozkręca się...), to powinniśmy naszym pozostałym przedstawicielom również zawiązać owe krawaty. Inaczej cudzoziemcy widząc nasze flagi na zawodach sportowych, spotkaniach dyplomatycznych, wręczaniu międzynarodowych nagród, będą mieli jednoznaczne skojarzenia, których większość Polaków wolałaby sobie, dzieciom i wnukom zaoszczędzić!

Przy okazji - należy wprowadzić zapis prawny, który zabraniałby wytwarzania, importowania oraz sprzedaży wszelkich użytkowych przedmiotów (zwłaszcza wybranych asortymentów garderoby, ale chyba już zbyt późno na krawatowe embargo...) w kolorach jednoznacznie kojarzących się z naszą narodową flagą, co mogłoby oburzyć znakomitą większość Polaków. Podobną prawną ochronę należałoby wprowadzić w stosunku do wizerunku flagi UE oraz innych podmiotów prawa międzynarodowego.

Podczas wyborów w czerwcu 2004 Biuro Wyborcze przypomniało, że noszenie opasek, strojów organizacyjnych, krawatów i innych elementów kojarzonych z partią polityczną, będących symbolami tych partii, jest formą agitacji, której w lokalu wyborczym prowadzić nie wolno. Chodziło o biało-czerwone krawaty „Samoobrony”. Jednak partia ta jest zaskoczona - Nasz krawat nie jest w kolorze partyjnym, tylko w barwach narodowych. Poza tym, jak określić, czy każdy biało-czerwony krawat jest partyjny? Czy partyjne są paski poziome, czy pionowe? No bo jak odróżnić symbole partyjne od narodowych?

Nie można było tego przewidzieć? A proponowałem parę lat temu, aby wszyscy politycy nosili biało-czerwone krawaty. Nic z tego nie wyszło. Przespano sprawę. Idea pomarańczowej alternatywy mogła się rozwinąć w biało-czerwonym kierunku rozcieńczając wpływy i agitacyjną moc "Samoobrony", jednak zaniedbano tę okazję i mamy niezły bigos; niezły, bo polski - bigosy nam się udają... Czas sprzyja dojrzewaniu bigosu, ale w polityce upływ czasu, bez właściwej reakcji, może się zemścić.

Mirnal
O mnie Mirnal

przyjazny wobec wszystkich sympatycznych ludzi, krytyczny wobec wielu zjawisk

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka