Michał Jaworski Michał Jaworski
270
BLOG

Mój głos w obronie przekopu i CPK

Michał Jaworski Michał Jaworski Polityka Obserwuj notkę 19

Po przekopaniu mierzei będziemy mogli sprowadzać do Elbląga góry lodowe, które następnie staną się źródłem wysokiej jakości wody pitnej.

Do Centralnego Portu Komunikacyjnego może przylatywać węgiel z Kolumbii i Australii dla polskich elektrowni.

Wprawdzie moglibyśmy pieniądze, które wydamy na te wielkie budowy kaczyzmu zagospodarować inaczej, ale ponieważ byłby to sposób całkiem normalny nie przeszlibyśmy do historii.

Do przekopu mój stosunek jest taki, że skoro tyle lat ten ten temat się wałkuje to lepiej mierzeję z powrotem - bo kiedyś to były wyspy-  przekopać i dyskusję skończyć. Najwyżej morze zasypie go znowu zanim zdąży się zwrócić, a koszt jest kilkadziesiąt razy mniejszy niż CPK.
Gdyby jednak kierować się zdrowym rozsądkiem to za pieniądze władowane w przekop i siłami zużytymi do przekopania  można by wybudować małe zapory i poprawić retencję.

Z nowym lotniskiem rzecz ma się zupełnie inaczej. 
Było planowane w czasach przed zarazą. Można przypuszczać. że epidemia zmniejszy entuzjazm ludzi do wyjazdów turystycznych, zwłaszcza tanich, masowych. Kilka miesięcy prowadzenia interesów przez internet spowoduje, że część wypracowanych metod zdalnych utrwali się, co zmniejszy liczbę latających biznesmenów. 
Już w czasie powstawania pomysłu było wiadomo, że duże lotnisko powstaje w Berlinie więc CPK jako hub międzynarodowy będzie miał pod górkę, bo poza przejęciem od Berlin Brandenburg tras transkontynentalnych będzie musiał przejąć sieć połączeń europejskich. 
Zawarta w nazwie koncepcja centralnego lotniska - huba dla Polski sprzeciwia się tendencji rozwoju transportu lotniczego w Polsce. Linie lotnicze sukcesywnie uruchamiają połączenia innych niż Warszawa polskich lotnisk z innymi krajami. Pasażerowie z okolic lotnisk lokalnych są w stanie zapełnić samolot do miasta w GB lub lub - parafrazując sztuczną inteligencję pisowską - ciepłych krajach, więc dzieje się to z pożytkiem dla pasażerów oszczędzających dzięki temu czas i pieniądze. 
Rozsądek nakazywałby wielkie pieniądze, które zmarnujemy na budowę lotniska, a które razem z od zera tworzoną ogromną infrastrukturą być może zostanie ukończone za kilkanaście lat i zacznie się zwracać za kilkadziesiąt  przeznaczyć na budowę alternatywnych źródeł energii, która rozkłada się na szereg małych inwestycji a każda z nich zasilałaby naszą gospodarkę natychmiast po uruchomieniu.

Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka