Ukraina już za nas nie walczy, już nie zasłania swoją piersią chrześcijańskiej Europy, znowu to Kaczyński musi za nas walczyć. Żeby było śmiesznej - z Ukrainą musi walczyć.
Na ukraińską Wielkanoc zrobiliśmy naszym sąsiadom, którzy jeszcze w ukraińskie Wielki Piatek mieli nas bronić przed dzikimi hordami Putina oraz pomagać nam pojmać i ukarać zabójcę brata prezesa - zresztą tego samego Putina, prezent w postaci zamknięcia polskiej granicy dla ukraińskiej żywności. W ślad za nami poszli Węgrzy, którzy sami - mimo jawnego sprzyjania Rosji - tak ewidentnie wrogiego wobec Ukrainy kroku nie mieli cywilnej odwagi zrobić.
Napływ zboża i żywności z Ukrainy, który - wiadomo było - że nastąpi, gdyż Ukraina straciła rosyjski kierunek eksportu i uległ ograniczeniu eksport przez Morze Czarne, należało uregulować dawno temu i przy współpracy z Unią, w której tymi sprawami kieruje pisowiec Wojciechowski bo w pierwotnych założeniach Polska miała być przede wszystkim krajem tranzytowym dla ukraińskiego eksportu.
Poza tym to chyba normalne, że przyjmując uchodźców pozwolilibyśmy, żeby za nimi wjechała do Polski żywność z ich kraju, jeżeli dla Ukrainy byłoby to korzystne. Zamiast tego zapchaliśmy polskie elewatory zbożem, którego ponoć brakowało w głodującej Afryce żeby potem zastąpić Putina w blokowaniu portów Morza Czarnego.
Niemal w rocznicę wydarzenia sprzed dwóch tysiącleci kaczystan stał się Judaszem narodów a to może być dopiero początek bo jak prezes wyczuje spadek nastrojów proukraińskich to osobiście stanie na czele ruchu antyukraińskego.
Zobaczymy, jak zachowa się Duda, który swój wizerunek zbudował na obściskiwaniu się z Żełeńskim.
Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka