Michał Jaworski Michał Jaworski
5104
BLOG

Profesor Wiśniewski chyba gasi światło Konferencji Smoleńskich

Michał Jaworski Michał Jaworski Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 351

Prof. dr hab. Andrzej Wiśniewski z Instytutu Fizyki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie - członek Komitetów Oragnizacyjnego i Naukowego Konfencji Smoleńskich wygłosił dzisiaj w Uniwersytecie Śląskim wykład "Konferencje Smoleńskie - forum dla przedstawienia wyników interdyscyplinarnych badań dotyczących Katastrofy Smoleńskiej" . Profesor był równocześnie uczestniekiem wyprawy profesora Czachora do bieguna środkowego wiec należało oczekiwać chłodnego spojrzenia na odkrycia ogłoszone na konferencjach. O samej wyprawie było - niestety bez humorystycznych akcentów, o które w dyskusji pozwoliłem sobie wypowiedź Profesora co nieco uzupełnić.
Było nader skromnie o badaniach Biniendy, nic o badaniach blogerów - w tym blogera KaNo. Było o problemie trajektorii - tu znowu pozwoliłem sobie na dwie uwagi. Po pierwsze, niejako tlumacząc również siebie, że inaczej sprawa  wyglądała do czasu, kiedy ZL nie opublikował  licznych zdjęć śladów lotu samolotu, po drugie, że Jorgensen referujacy tę problematykę na kolejnych konferencjach pokazując wyniki "obliczen CFD" zwyczajnie oszukiwał. W dyskusji powiedziałem, że dzisiaj nie ma danych w nagraniach z kokpitu, rejestratorach parametrycznych i śladach w terenie, które wersji oficjalnej by przeczyły.
W kwestii wybuchu Profesor zreferował opinie powołujące się międzzy innymi na rozklad szczątków. W dyskusji wskazałem przykład katastrofy Iła-76 na Timorze.
Wydaje się, że z poruszonych tematów profesorowi bliskie są jedynie opinia chemików i nie poruszany na  konferencjach - co oczywiste, bo świeży - temat opinii o odczytach. Opinia chemików, jak i referat tych  oraz jeszcze innych autorów  moim zadniem nadal pozostają  jedynymi zasługującymi na miano badań naukowych wydarzeniami z konferencji smoleńskich. Profesor nie kojarzył jednak ewentualnej obecności materiałów wybuchowych z samym wybuchem jako przyczyną katastrofy.
Najbardziej kontrowersyjne opinie prelegenta dotyczyły nowych odczytów. Wydaje się, iż zbytnio zawierzył P. Frenchowi i opiniom rozpowszechnianym na S24. Wystarczy jak napiszę, w czym z Profesorem się nie zgodziłem.
- Przy badaniu zasięgu mirkofonów przez Artymowicza kwestia przedwzmacniacza mikrofonowego jest bez znaczenia, ponieważ Artymowicz zamieścił wykres poziomu dźwięku nagrywanego przez mikrofony w zależności od zmiennego położenia źródła dźwięku,
- wobec zamieszczonych przez Artymowicza informacji producentów MARSa i mikrofonu o pasmach przenoszenia nie moża twierdzić, iż 5 kHz a tym bardziej 3,4kHz to górny zakres rzeczywistych zapisów,
- frazie "odchodzimy" vs "dochodź wolniej" przypisuje się nadmierne znaczenie, ponieważ odejście zostało rozpoczęte dopiero po następnym "odchodzimy" i to tylko przez jednego członka załogi - drugi spóźnił się 4 do 5 sekund z przestawieniem gazu na ciąg startowy.
Był to najprawodopdobniej pierwszy wykład, na którym zaistniała możliwość realnej dyskusji, za co chwała mojej Alma Mater.

 

Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (351)

Inne tematy w dziale Polityka