Michał Jaworski Michał Jaworski
258
BLOG

Przed czy po wojence polsko - żydowskiej

Michał Jaworski Michał Jaworski Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 33

Gdyby w przeddzień rocznicy wyzwolenia Oświęcimia nie uchwalono ustawy to nikt by o problemie, jaki ma niby rozwiązać najprawdopodobniej nie wspomniał. "Polskie obozy śmierci" pojawiały się coraz rzadziej i najczęściej autorowi nieszczęsnego - to właściwie określenie dopóki mamy do czynienia z nieporozumieniem - sformułowania wystarczało wytłumaczenie.

Ustawa nie ma sensu, ponieważ będzie zupełnie nieskuteczna poza granicami kraju a w kraju ze względu na wyłączenie działalności naukowej i artystycznej też trudna do zastosowania. Równocześnie ze względu na nieostrość sformułowań dotyczących tych dwóch obszarów budzi obawy, iż zostanie wykorzystana dla ograniczenia badań naukowych - przede wszystkim w obszarze odpowiedzialności Polaków za zbrodnie na Żydach.

To wszystko zostało powiedziane i napisane już po wielokroć. Wobec tego co dalej? Pominę łatwą do przewidzenia reakcję USA na podpisanie ustawy.

Za miesiąc przypada okrągła rocznica marca 68'. Odpowiedzialność za antysemickie zachowanie Polski da się zrzucić na PRL. Ale za dwa miesiące przypada też okrągła 80 rocznica ustawy pozbawiającej  polskiego obywatelstwa przebywających za granicą obywateli polskich. Dotknęła ona prawie wyłącznie polskich Żydów przebywających w Niemczech i Austrii. Tego na komunistów zwalić się już nie da.

Mówienie o bliskich i odległych konsekwencjach tych okoliczności przerasta wyobraźnię. Izrael na pewno nie jest jedynym i najpotężniejszym wrogiem jakiego pispolska sobie wykreowała. Odpowiedź, czy w przeszłości byliśmy krajem antysemickim tkwi w obecnej fali antysemickiego hejtu, jaka rozlała się po internecie i niedawnej podobnej fali hejtu antyimigranckiego. Nawet, jeżeli nasze uprzedzenia rasowe i narodowościowe nie odbiegałyby od przeciętnych europejskich to nieumiejętność powstrzymania się od ich artykułowania świadczy o defekcie cywilizacyjnym zaś podsycanie ich przez elity polityczne o ich podłości i krótkowzroczności bo to totalitaryzmy odwoływały się do ułomności ludzkich charakterów, podnosząc je do rangi cnoty narodowej. Ale poprzednie totalitaryzmy objęły kraje wielkie. Polska jest tylko średnim krajem - ze swoją "wielkością" zostaniemy tak karykaturalni, jak Wielki Strateg demaskujący z drabinki morderców swojego brata.

Może w tym jest jednak jakiś sens - po tej stronie granicy oddzielającej prawdę od kłamstwa, po której nie ma Jedwabnego wprawdzie nie ma też miejsca na Wołyń ale za to jest zamach smoleński. 

Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (33)

Inne tematy w dziale Polityka