Michał Jaworski Michał Jaworski
2201
BLOG

"Jeśli to się stanie, stracimy wolnościowy dorobek trzech dekad"

Michał Jaworski Michał Jaworski PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 183

"Zatoczymy krąg i wrócimy do państwa z kierowniczą rolą jednej partii."  piszą dalej byli współpracownicy w trzydziestą rocznicę wybrania Tadeusza Mazowieckiego na pierwszego niekomunistycznego premiera Polski.

Wymowa listu jest dramatyczna gdyż rzeczywście stoimy w obliczu powrotu Polski do czasów komuny rózniącej się od oryginału tylko tym, że teraz probosz będzie mogł być pierwszym sekretarzem kierowniczj siły narodu.

Ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy - odsetek obecnych wyborców popierających Kaczyńskiego i tak jeszcze jest niższy niż odsetek obywateli popierających stan wojenny, którzy wedlug badań prowadzonych już w wolnej Polsce czasem przekraczł 50 %.

Kaczyński poprawnie zdiagnozował elektorat i realizuje swoje marzenia z lat, kiedy premierem był Cyrankiewicz żeby być jego następcą, przy czym wybrał dla siebie rolę wygodniejszą, bo nie premiera tylko spadkobercy w linii prostej pierwszych sekretarzy partii.

W świecie jest tak, że słuchaczy takich się ma jakich się sobie wychowa. Dotyczy to zarówno słuchaczy muzyki, widzów kinowych jak i wyborców. Jednakże nie na kompozytorach i reżyserach spoczywa odpowiedzialność za losy narodu a na politykach.

Sygnatariusze listu mają rację ale też za obecny stan ponoszą sporo odpowiedzialności gdyż nie wychowali większości narodu do przekonania o wartościach wolności i praworządności.   

Pewnie wydawało się im, że ludzie uczą się na błędach - to prawda ale niestety głównie na własnych więc skoro większe od nas narody popadały w zbiorowe szaleństwo to czemu nas ma ten wątpliwy przywilej ominąć. Zawsze może trafić się maniak o wyjątkowych zdolnościach  manipulowania tłumami i taki nam się trafił. Kaczyński za nic i nikogo w swoim życiu nie ponosił odpowiedzialności, nie pozostawi też po sobie nikogo, kto  za jego wyczyny mógłby się wstydzić. Tyle jego, co na piknikach rodzinnych użyje a niewiele mu potrzeba - otoczenie udawanym uwielbieniem gospodyń wiejskich - na co dzień zdrowych bab, co to chłopa im trza.

Z tego wniosek że związku pomiędzy wolnością i praworządnością a rozwojem cywilizacyjnym elektorat Kaczyńskiego jednak musi nauczyć się na własnym błędzie. Ale kiedy się już nauczy, to Polska nie będzie miała taryfy ulgowej za zrzucenie jarzma komunizmu. A Polska poza nami nie jest potrzebna nikomu poza być może Rosją jako przykład, ze polaczki same się rządzić nie potrafią.

Tego mi w liście brak -  słowami bardziej uładzonymi niż ja tu sobie piszę powiedzenia, że Polską obecnie rządzi nie calkiem normalny i kompletny osobnik uwikłany w różne co najmniej dziwne zależności. Osobiście za najgroźniejsze uważam uzależnienie  od Smoleńska. Dlaczego tak sądzę - bo przed Smoleńskiem PiS Kaczyńskich, aczkolwiek miał większą od innych skłonność do chodzenia omijającymi drogi demokracji skrótami, to jednak dało się to jakoś naciągnąć do cywilizowanych norm. Język pogardy dla oponentów też nie jest wynalazkiem PiS ale to PiS posmoleński wprowadził do niego oskarżenia najcięższe -  o zdradę i mord polityczny dokonany na bracie prezesa. PiS Jarosław Kaczyńskiego język brutalnej debaty zastąpił językiem propagandy totalitarnej. To są zmiany jakościowe.


Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka