I samego biskupa na pogrzebie. Biskup sam nie występuje, więc i kolejnych kilku przydających rangi biskupowi miał Kamil. Wszyscy wystrojeni na biało. Oznajmili chłopakowi, że teraz zazna ogromu miłości. I gdyby przypadkowo zobaczył w niebie kogo trzeba, to żeby Kamil do niego pomodlił się za nas, abyśmy zaczęli dobrze kochać. Taktownie mówili zapewne nie w imieniu tych, którzy na co dzień działają w sprawie przemocy domowej, ale tego trzeba się już niestety domyślać. Po pogrzebie żaden biskup już słowa o skali przemocy w polskiej rodzinie raczej nie wspomni. Najwyżej kolejny raz usłyszymy, że Kościół "przywiązuje wielką wagę do wychowania młodych ludzi".
Wspomną za to niektórzy lekarze. Dwa dni po pogrzebie na odział Kamila trafiła kolejna ofiara domowej przemocy. Chirurg Kamila mówi, że w szpitalu cięższymi przypadkami zajmują się przez cały rok. Proceder i skala go przeraża, ale z medycznego punku widzenia Kamil nie był wyjątkowy. Szacuje, że tylko ujawnionych przypadków są w Polsce rocznie tysiące. Wychwyconych. Ciekawe ile wychwycili księża, skoro biskup poleca Kamilowi modlić się do Jezusa za Kościół. Jeśli go spotka, precyzuje.
Pogrzeb był katolicki. Mowa była katolicka. Kamilek musiał był katolikiem. Nikt z nas nie wyobraża sobie nawet, by zmarłego chować w sposób kłócący się z jego przekonaniami.
Matka i ojczym siedzą w więzieniu. Matka nie dostała pozwolenia na uczestniczenie w pogrzebie syna, czyli o nie występowała. A gdzie to Jezusowe wybaczenie? Chociaż ludzka próba zrozumienia? A święte prawo matki, nawet najbardziej wyrodnej? O prawach obywatelskich w obecnym czasie nie ma co mówić. Nikt nawet nie zająknął się, że też może być ofiarą tego patologicznego systemu.
Systemu, który najgłośniej krzyczy w obronie samego siebie. I nawet ofiarom domowej przemocy każe się modlić za siebie.
Ubrany na biało biskup powiedział jeszcze, że ta śmierć jest biała, ten pogrzeb jest biały. Taki znak jasności i nadziei.
Warto ten znak odczytać zwłaszcza w kontekście poglądowych deklaracji obecnie rządzących o karze śmierci.
Inne tematy w dziale Polityka