Pochwal się sam
bo jak sam się nie pochwalisz
to nikt Cie nie pochwali
( Powiedzonko)
Przykład:
w maju 2010 roku stwierdziłem m,in że raport MAK jest kłamstwem ( po opublikowaniu raportu wstępnego) ponieważ
nie odnosi sie w ogóle do braku wyraźnej bruzdy w miejscu zderzenie samolotu z miękką glebą- tzw. impact point.
- Szacowałem że w przypadku gdyby samolot Tu-154 spadł w całosci, wg parametrów zderzenia jak wg narracji MAK, to głebokośc bruzdy wyrytej w ziemi wynosiła by ok. 1m; napisałem o tym m.in w notce:
https://www.salon24.pl/u/niegracz/880268,oszacowanie-wielkosci-bruzdy-po-upadku-tu-154-w-smolensku-ktorej-nie-bylo
dla bezpieczeństwa przy szacowaniu wielkości bruzdy jaka musiała by powstać przy upadku samolotu Tu-154 przy parametrach jak wg oficjalnego opisu – podzielmy objętość bruzdy po upadku AN-12 - 125m3 - nie przez 3 a przez 5 ; nadal jest to sporo -ok. 25 m3.
Taka bruzda mogłaby mieć największą głębokość ok. 1m
średnią szerokość ok. 3 m a długość ponad 20m
Symulacja wykonana przez specjalistów NIAR Wichita podaje bardzo podobne oszacowanie:
- Jednocześnie stwierdziłem że wyliczanki profesora Pawła Artymowicza z University of Toronto są zupełnie błędne :
wyszło mu że taka bruzda miała by głębokość kilkunastu cm !!!
To oczywiście bzdura.
Zapewne You-know-who ( prof. Paweł Artymowicz) z jakichś powodów usiłował przykryć kłamstwa MAK naciagając fizykę.
https://www.salon24.pl/u/niegracz/997974,kompletnie-bledna-wyliczanka-prof-artymowicza-dot-glebokosci-bruzdy-smolensk
**
Brak impact point, bruzdy w miejscu upadku samolotu Tu-154 ( z zasobów Komisji Laska):
Próba wykopania bruzdy przez specjalistów rosyjskich...