Podkomisja do Ponownego Zbadania KatastrofyLotniczej … , będąca personalnie następczynią znanego Zespołu Parlamentarnego po dwóch latach pobierania poborów ze środków polskego podatnika (i paru lat „pracy“ „społecznej“) ogłosiła, że znalazła dowód na zamach w postaci nagłego skoku temperatury zatrzymanych strug powietrza na zewnątrz samolotu w zapisie polskiego rejestratora szybkiego dostępu.
http://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/pl/1_31.html
Szybki rzut oka na zamieszczony w komunikacie wykres przebiegu temperatury pozwala stwierdzić, że taki skok temperatury jest po prostu niefizyczny. Każdy termometr ma jakąś pojemność cieplną i trochę to musi trwać zanim pokaże przyrost temperatury; a tu mamy skok o ponad 70°K.
Ale od czego są dzielni blogerzy Salonu24, mający tyle samo szacunku dla fizyki co „podkomisja“.
Bloger AE911truth.org wysmarzył notkę w której „udowodnił“, że jest to fizycznie możliwe:
https://www.salon24.pl/u/ae911truth-org/819350,skok-temperatury-w-qar-atm-wyjasnienie


Jak widzimy, cały dowód polega na przeskalowaniu wykresu pobranego z pracy doktorskiej http://suw.biblos.pk.edu.pl/resources/i4/i0/i6/i4/r4064/JaremkiewiczM_OdwrotneZagadnienia.pdf (strona 38).
W oryginale czujnik temperatury zaczyna wskazywać właściwą temperaturę po ponad 20 sekundach. AE911truth przeskalował to do pięciu, co jest ewidentnym bajdurzeniem, bez oparcia w obliczeniach jakie wykonała autorka ww. pracy
Ale i innych szczegółów ww. pracy AE911truth nie doczytał do końca, albo oszukuje z pełną premedytacją.
Poniżej przedstawiam przekształcony wykres z autentycznych pomiarów czasu odpowiedzi czujnika temperatury.
Podczas gdy nawet na ilustracji poniżej czytamy:
Rezultaty obliczeń pokazują, z jak dużym opóźnieniem termoelementy … wskazują rzeczywistą temperaturę czynnika podczas jej gwałtownej zmiany.
Następnym czego AE911truth nie doczytał, albo nie rozumie, jest zastosowany w obliczeniach współczynnik wnikania ciepła właściwy dla wody, lecz nie dla powietrza w którym poruszał się polski samolot. Treść zresztą to sugeruje, bowiem mowa o czujnikach do rurociągów.Dalej AE911truth cytuje:
Stałej czasowej termometru nie da się wyznaczyć ani w warunkach laboratoryjnych, ani w warunkach przemysłowych ze względu na bardzo dużą jej zależność od ciśnienia, temperatury i prędkości przepływającego czynnika.
911truth w sposób absurdalny zaprzecza tutaj rozdziałowi 8 (strona 56) wspomnianej pracy, którego tytuł brzmi: „Eksperymentalne wyznaczanie stałej czasowej“
Ale jak poszukamy cytatu w pracy, to zauważymy, że jest to zwykłe oszustwo:
Z przeglądu literatury wynika, że nie ma odpowiedniej metody do wyznaczania temperatury cieczy lub pary przepływającej przez rurociąg pod wysokim ciśnieniem.
+++Stałej czasowej termometru nie da się wyznaczyć ani w warunkach laboratoryjnych, ani w warunkach przemysłowych ze względu na bardzo dużą jej zależność od ciśnienia, temperatury i prędkości przepływającego czynnika.
Dalej jest już tylko bezsensowniej, bo zdaniem 911truth platynowy drucik zatopiony w szkle, lub zapieczony w ceramice mu się „zerwał“ (w komentarzach pisze „przepalił“), przy kolejnym przeskalowaniu wykresu; teraz po 2,5 sekundy miało by być 2 tysiące stopni Celsiusza. Palnik acetylenowo-tlenowy daje 2400 do 3100°K.

Ale nie ma tego złego co by z manipulacji AE911truth na dobre nie wyszło.
Znany bloger Tiger65 próbował ratować towarzysza następującym materiałem:
Examination of the Explosion Strike Factors of a Thermobaric Warhead ( Badanie czynników rażenia wybuchu głowicy termobarycznej)
http://yadda.icm.edu.pl/baztech/element/bwmeta1.element.baztech-0b326808-1471-4305-aa8f-f4529472372c/c/Dlugolecki_164792.pdf
W sukurs przyszedł mu bloger Fotoamator, Jacek Jabczyński, członek wiadomej „podkomisji“ z opracowaniem:
"Pomiary temperatury powietrza w rejonie wybuchu głowicy RA-79 niekierowanego lotniczego pocisku rakietowego S-7"
http://yadda.icm.edu.pl/baztech/element/bwmeta1.element.baztech-article-BWAW-0007-0017
Wszycy trzej nie doczytali, że te linki kładą urojenia AE911truth i „ekspertów“ „podkomisji“ na łopatki. Widzymy czarno na białym, że w odległości zaledwie paru metrów od epicentrum wybuchu głowicy bojowej o masie ok. 0,5 kg wysokoeksplozywnego materiału wybuchowego, czy małego ładunku termobarycznego (podobnego do tego który rozwalił podzespołową „rekonstrukcję“kadłuba z namalowanymi oknami“) przyrost temperatury rejestrowany przez specjalnie stworzone czujniki (sensory) o minimalnej pojemności cieplnej jest rzędu co najwyżej kilkudziesięciustopni Kelvina.
No i Fotoamator,nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie jak ten „wybuch“, który wg. narracji „podkomisji“ „rozwalił Tupolewa w drobny MAK“, tego Tupolewa rozwalił, skoro przeciążenie rejestrowane było jeszcze 0,5 sekundy.
Jako, że AE911truthtroluje pod własnąnotką kierując dyskusję na boczne tory i kasuje nie pasujące mu do narracji głosy, więc poświęciłem zagadnieniu własną.
I na koniec Manek, wg. słów własnych Wielki, doszukał się, że ten przyrost temperatury, (edycja spowodowana uwagą Manka) nie występuje w poprzednich odczytach, a „podkomisja“ trochę przemieściła krzywe, by im lepiej pasowało do narracji.
https://www.salon24.pl/u/kenam/820962,ks-kto-oszukuje-z-ostatnim-kadrem-zapisanym-w-qar-atm-czy-podkomisja
(teraz jest Manek OK?)
Jak widzimy sPiSkowe kłamstwa smoleńskie stają się coraz bardziej absurdalne.
Edycja 21.03.2018; dodano nazwisko "Fotoamatora".
Blog ten nie służy do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej katastrofy, a jedynie do odmitologizowania związanych z nią zagadnień technicznych. - Wypowiedzi zawierające niewybredne ataki "ad personam", jak i słowa ogólnie uważane za "łacinę" mogą być usunięte bez względu na wartość merytoryczną; jedyne ograniczenie wolności wypowiedzi. Co zrobić by nie czytać bzdur? Polecam: YKW, Barbie, Flyga, AndrzejMat, Paes64, Ford Prefect, Wotur, jerzyk07, Zenon8228, Lord Sith
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka