To jest notka o katastrofie smoleńskiej (dla Adminów)
Niekompetencja i niechlujstwo komisji Laska -"katastrofa" w Smoleńsku.
a przynajmniej tak twierdzi wieki ekspert Niegracz/Qwerty, co nawet opanował Excela.
Jak mu w komentarzach napisano, odgrzewany kotlet i to po raz n-ty, przy czym n dążące do nieskończoności.
Oczywiście w tabeli KBWL LP

są nieścisłości, dające podany przez Niegracza wynik:

Tylko Niegracz nie zadał sobie trudu, bo to i nie jego rola, sprawdzić skąd te nieścisłości wynikają.
Jak weźmiemy średnią z ostatniej kolumny Niegracza wyjdzie nam 283,83 km/h. Czyli całkiem rozsądny wynik.
Ale ja nie o tym. Dane do tabeli KBWL LP pochodzą z różnych źródeł, z których każde ma swoje słabości. W momencie w którym katastrofa była nieunikniona zasadniczo skończyły się przyczyny. A KBWL są, jak wiemy, no może z wyjątkiem Niegraczątek i innych sPiSkowych sierot, po to by ustalić przyczyny, a nie proces przebiegu katastrofy.
Zarówno MAK, jak i KBWL LP działały pod ogromną presją opinii publicznej i czasu. Nikt tam nie sprawdzał tego w sposób powielony przez Niegracza (Provoca?; bo ten też specjalizował się w wyszukiwaniu niuansów czasowych).
Dla uzmysłowienia przyczyny katastrofy, czyli zejścia za nisko bez wzrokowego kontaktu z przeszkodami terenowymi, tabelka ta nie ma żadnego znaczenia. Oprócz Niegraczątek, Provoców i innych, szukających dziury w całym, byle tylko zdyskredytować KBWL LP aktywni byli jednak i blogerzy którzy byli zainteresowani powodem tych i innych odchyłek i udało się sprawę zadowalająco wyjaśnić.
W tym przypadku mamy do czynienia z niedoskonałością czy zakłóceniami pracy rosyjskiego szyfratora systemu FDR i pobierającego od niego dane parametryczne polskiego rejestrarora QAR firmy ATM.
Tę część zagadnienia możem odnaleźć w dyskusji pod notką blogera e2rdo
Poważne rozbieżności w raportach dotyczące rejestratorów
Niestety, ale bardzo aktywny bloger Paes64, który dokładniej opisał zaganienie nie zrobił tego w notce i trudno to odnaleźć w jego licznych komentarzach. Tak, że już mamy pierwszy z powodów ww. nieścisłości.
Innym źródłem były odgłosy botanki uderzającej w metalowe elementy samolotu zarejestrowane przez rejestrator głosu, CVR, produkcji rosyjskiej typu MARS-BM.
Jak wykazali wpierw krytyczni blogerzy, również linearyzacjia nagrania tego rejestratora obarczona była błędami. Nic krytycznego, ale wystarczające dla sPiSkofifli maści wszelakiej do snucia nienudnych teorii.
Sprawa została wyjaśniona w ramach kolejnej ekspertyzy wykonanej na zlecenie prokuratury.
Opinie zespołu biegłych prokuratury możemy znaleźć choćby tu:
http://s.v3.tvp.pl/repository/attachment/f/4/f/f4f1f23275c7a249746baaff09c056151428597007407.pdf
http://s.v3.tvp.pl/repository/attachment/0/9/2/092d775597f1c5b09ae9b3aa365f9ee51428597165558.pdf
Udało się też poprawnie zidentyfikować odgłos uderzenia lewego skrzydła w pień brzozy na działce dr. Bodina.
https://www.salon24.pl/u/fizyka-smolenska/491513,35-przemieszczajace-sie-przedmioty-instytutu-sehna-wyjasnione
Na podstawie tego materiału i symulacji lotu Tupolewa prof. Paweł Artymowicz stworzył następującą wizualizację:
Czyli tak, w materiale KBWL LP jest błąd. Tylko nie jest to błąd krytyczny i dyskredytujący cały materiał jakby chciał Niegracz/Qwerty i inni smoleńscy sPiSkowi provocatorzy.
Blog ten nie służy do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej katastrofy, a jedynie do odmitologizowania związanych z nią zagadnień technicznych. - Wypowiedzi zawierające niewybredne ataki "ad personam", jak i słowa ogólnie uważane za "łacinę" mogą być usunięte bez względu na wartość merytoryczną; jedyne ograniczenie wolności wypowiedzi. Co zrobić by nie czytać bzdur? Polecam: YKW, Barbie, Flyga, AndrzejMat, Paes64, Ford Prefect, Wotur, jerzyk07, Zenon8228, Lord Sith
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka