Gadzinówka, jak wiadomo, to media służące nie narodowi, tylko jakimś innym celom - "za Niemca" to była niemiecka prasa; w czasie okupacji sowieckiej - polskojęzyczne gazety, radio i telewizja. W kraju postkolonialnym, jakim jest Polska (pani Olgo - taka prawda; Polacy byli pod zaborami, nie zaś zaborcami), w dodatku po tzw. odzyskaniu wolności pozbawionym lustracji, jakiej dokonali choćby nasi zachodni sąsiedzi, agentura - powiedzmy to sobie wreszcie szczerze i otwarcie - hula. Gazprom funduje naukowcom z Polski stypendia, za co wdzięczni doktoranci natychmiast podchwytują putinowską narrację zawsze, gdy trzeba; Niemcy z kolei przyznają ... też stypendia, a w dodatku nagrody za zdradę interesów Polski. Nic dziwnego, że gadzinówki też kwitną, a ich pracownicy - mniej lub bardziej polskojęzyczni - z przerażającą gorliwością uwijają się na odcinku propagandy antypolskiej.
Dowód?
Radio Tok Fm (przez wielu Polaków pieszczotliwie zwany "rynszTok FM), 2 grudnia, godzina 17.20, audycja Agaty Kowalskiej, tego dnia poświęcona sprawie deptania Konstytucji i łamania prawa tudzież trójpodziału władzy dokonywanej przez PiS w dziedzinie sądownictwa. Gościem prowadzącej jest Małgorzata Kryszkiewicz. Generalnie chodzi o przerażające zmiany, jakie straszliwy Ziobro chce wprowadzić w przepisach karnych, a minowicie - karać sędziów za "wypaczanie biegu sprawiedliwości". Pani Małgorza powiedziała, że co prawda w niektórych państwach - w tym choćby w Niemczech - takie przepisy obowiązują, ale przecież Niemcy mają inny system prawny niż w Polsce, więc co dobre tam, to nie sprawdzi się u nas! Zresztą nawet w Niemczech nikogo za to nie skazano - CHYBA, O ILE PANI MAŁGORZACIE WIADOMO - ale tak naprawdę trudno to stwierdzić, bo Niemcy mają TAKĄ KULTURĘ PRAWNĄ, ŻE SWOJE BRUDY PIORĄ W KRAJU ... Poza tym - w Niemczech, jak uzupełniająco dodała pani Małgorzata - w Niemczech tak naprawdę NIEMA TRÓJPODZIAŁU WŁADZY, więc tam czymś oczywistym jest mianowanie sędziów przez polityków.
No ale, jak spuentowały po raz kolejny obie panie, Niemcy to co innego niż Polska i tamtejszych rozwiązań nie lzia flancować na grunt polski!
Przyznaję, że nawet ja, choć dobrze obznajomiona z możliwościami gadzinówek na terenie Polski, ze szczególnym naciskiem na Tok Fm, musiałam w obliczu tak bezczelnej hipokryzji szczękę zbierać z podłogi. To już nawet tvn jest subtelniejszy w przekazie propagandowym (ostatnio nawet jakiś słuchacz do nich zadzwonił z gorącymi gratulacjami, że przebili Gebbelsa - duża pochwała, prawda?), natomiast folksdojcze w polskojęzycznej niemieckiej szczekaczce walą propagitką niczym cepem.
https://audycje.tokfm.pl/podcast/83668,-Zakaz-rozwazan-politycznych-Jakie-przepisy-dyscyplinujace-sedziow-przygotowuje-Min-Sprawiedliwosci
Komentarze